Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mundurowi nie mogą zbyt często chorować

Karolina Jamróg
Obecnie mundurowi, m.in. policjanci, będąc na chorobowym, dostają 100 proc. pensji. Po zmianie przepisów pobieraliby 80 proc., tak jak zwykły Kowalski.
Obecnie mundurowi, m.in. policjanci, będąc na chorobowym, dostają 100 proc. pensji. Po zmianie przepisów pobieraliby 80 proc., tak jak zwykły Kowalski. Dariusz Danek
W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych mają pomysł na uzdrowienie funkcjonariuszy, którzy nagminnie korzystają z L4.

Nie chodzi o profilaktykę w postaci dodatkowych badań dla policjantów, żołnierzy, strażaków i pograniczników. Komunikat, który pojawił się na stronie MSW, jest czytelny - zlikwidować III grupę inwalidzką, a zamiast pełnej pensji na chorobowym wypłacać funkcjonariuszom 80 procent.

Policjant na labie

Roman Żądło, przewodniczący Zarządu Terenowego NSZZ Policjantów przy Komendzie Miejskiej Policji w Rzeszowie, nie wierzy, że funkcjonariusze idą na chorobowe, po to żeby zaopiekować się dzieckiem albo dokończyć remont domu.

- Takie opowieści można między bajki włożyć - twierdzi.

O tym, że 100-procentowe zwolnienie się po prostu opłaca i funkcjonariusze chętnie z niego korzystają
mówią, choć bardzo niechętnie, sami policjanci.

- Mnie się nie zdarzyło, ale takie historie obiły mi się o uszy - przyznaje jeden z policjantów.

O jakiej skali mowa? Tylko w czerwcu tego roku zwolnienie lekarskie przyniosło do pracy 397 podkarpackich policjantów (na 4 247 zatrudnionych). Pół roku wcześniej - w styczniu - z 4 349 pracujących na chorobowe poszło 594 z nich. Związkowcy przekonują, że policjant może częściej chorować, bo ma ku temu powody.

- Proszę sobie wyobrazić wezwanie - najpierw na miejsce włamania do samochodu zimą, a potem do suszarni, gdzie jest ponad 30 stopni ciepła. Odporność jest wystawiona na ciężką próbę - przekonuje Żądło.

Straż nabrała wody w usta

W 2011 roku na zwolnieniu chorobowym strażacy na Podkarpaciu spędzili prawie 109 tys. godzin. Średnio na jednego z nich przypadały 63 godzin absencji.

To dużo, czy mało? O tym i o zmianach, które dotkną również straż pożarną chcieliśmy porozmawiać z Krzysztofem Hetmanem, przewodniczącym Zarządu Głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Pracowników Pożarnictwa.

- Projektu nie widziałem. Nic na ten temat nie wiem. Do widzenia - odpowiedział.

Niechętnie na temat pomysłów MSW wypowiada się też Mariusz Cyran, szef NSZZ Pracowników Pożarnictwa na Podkarpaciu.

- To wbrew pozorom nie jest nowy pomysł. Nie wiem, jak zareagujemy. Ale w naszej służbie zwolnienie chorobowe nie zdarzają się często. To zwykle wynik jakiegoś zdarzenia losowego - wyjaśnia.

Kto dostaje III grupę

- Nie zbieramy takich danych, ale mogę zdradzić jak wygląda procedura. Strażak przechodząc na emeryturę dostaje skierowanie na komisję lekarską. Tam przechodzi szereg badań. Przeważnie dostają III grupę inwalidzką na, powiedzmy, 3 lata. Jeśli stan zdrowia się polepszy strażak grupę traci - mówi mł. bryg. Paweł Furman, naczelnik Wydziału Kadr, Organizacji i Nadzoru Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.

Za jakie schorzenia strażacy dostają grupę? Próżno o to pytać. Chętniej na ten temat wypowiada się Roman Żądło.

- Człowiek, który ma do czynienia ze zbrodniami, nierzadko na dzieciach, z czasem się wypala. Gros osób dotykają nerwice. Stąd te III grupy - twierdzi.

Komentować zmian nie chce mjr Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. W ubiegłym roku na emeryturę przeszło tam 38 pograniczników. 15 z nich otrzymało III grupę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24