Urząd pracy za wieżowiec. Będzie zamiana na linii Ferenc - Karapyta?

Urząd Miasta i podległe mu jednostki pomocnicze zajmują w tej chwili kilkanaście budynków w centrum Rzeszowa. Np. Miejski Zarząd Dróg mieści się w dziesięciopiętrowym wieżowcu przy ul. Targowej. Własnością miasta jest tu tylko 30 procent z ok. 3 tys. m kw. powierzchni, reszta należy do województwa. Władze Rzeszowa chciałyby przejąć na własność całą nieruchomość.

- Na pozostałych piętrach rozmieścilibyśmy wydziały, dla których wynajmujemy teraz budynki w innych częściach Rzeszowa. W takiej sytuacji jest np. Zarząd Zieleni Miejskiej. Czynsz za zajmowane przez niego pomieszczenia to aż 100 tys. zł rocznie - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.

Dlatego kilka dni temu miasto oficjalnie zaproponowało marszałkowi transakcję. W zamian za brakującą część budynku oferują mu lokal przy ul. Langiewicza zajmowany w tej chwili przez Powiatowy Urząd Pracy.

- Wybór nie jest przypadkowy, marszałek już kiedyś o niego pytał. Jest tu ok. 400 m kw. powierzchni. To mniej niż w wieżowcu, ale on wymaga kapitalnego remontu, a nasz lokal jest w idealnym stanie. Marszałek chciałby podobno przeznaczyć ten lokal na potrzeby wojewódzkiego urzędu pracy - mówi Grzegorz Tarnowski, dyrektor Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Rzeszowa.

Ponieważ zgodnie z przepisami samorządy mogą zamieniać się między sobą nieruchomościami o różnej wartości, ewentualna transakcja nie wymagałaby dopłaty żadnej ze stron.