Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany nauczyciel z Kolbuszowej taranował samochody. Nadal jest zatrudniony w szkole

Anna Janik
Od początku roku podkarpacka policja zatrzymała 2593 pijanych kierowców. Spowodowali 102 kolizje i 29 wypadków, w których zginęło 8 osób.
Od początku roku podkarpacka policja zatrzymała 2593 pijanych kierowców. Spowodowali 102 kolizje i 29 wypadków, w których zginęło 8 osób.
2,06 promila alkoholu miał w sobie nauczyciel ze szkoły podstawowej w Kolbuszowej, który spowodował trzy kolizje. Przed poszkodowanymi uciekał ulicami miasta.

Do skandalicznego zdarzenia doszło w Kolbuszowej w ubiegły wtorek po godz. 16. Kierujący daewoo nauczyciel cofając na ul. Plac Wolności uderzył w suzuki vitarę i zaczął uciekać.

Kierowca suzuki ruszył za nim w pościg. Podczas ucieczki sprawca doprowadził do kolejnej kolizji, tym razem na ul. Jana Pawła II. Skręcając w prawo wjechał w osobowego mercedesa i ze strachu przed odpowiedzialnością po raz kolejny postanowił uciec. Zatrzymał się dopiero na ul. Wojska Polskiego.

Tam dogonił go kierowca suzuki. Sprawca dwóch kolizji i tym razem wcisnął gaz do dechy, po raz drugi uderzając w suzuki! Od kontynuowania karkołomnego rajdu powstrzymała go dopiero policja.

- Mieszkaniec Kolbuszowej został zatrzymany i przesłuchany. Przyznał się do kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Badanie alkomatem wykazało 2,06 promila alkoholu - mówi Mariusz Żelazo z kolbuszowskiej policji.

Dodaje, że chodzi o osobę dobrze znaną w lokalnym środowisku.

Nauczyciel, który działa również w jednym z miejscowych klubów sportowych usłyszał już zarzuty prowadzenia w stanie nietrzeźwości i spowodowania kolizji. Grozi mu za to do 2 lat pozbawienia wolności.

Dyrektorka Szkoły Podstawowej w Kolbuszowej Górnej wie o zdarzeniu. Nie chciała jednak z nami rozmawiać. Potwierdziła tylko, że nauczyciel jest nadal zatrudniony w jej szkole. Nie uczy, bo dostarczył zwolnienie lekarskie.

- Jeśli w sprawie nauczyciela toczy się postępowanie, dyrektor sam podejmuje decyzję czy zawiesza go w pełnieniu obowiązków, czy pozwala mu pracować dalej - wyjaśnia Mariola Kiełboń z Kuratorium Oświaty w Rzeszowie.

- Dopiero ogłoszenie wyroku skazującego powoduje, że stosunek pracy nauczyciela wygasa automatycznie - dodaje.

Rodzice uczniów, którzy powiadomili nas o sprawie, są zbulwersowani.

- Nie chcemy, żeby ktoś, kto pijanemu wsiada za kółko uczył nasze dzieci - mówią.

Do organu prowadzącego szkołę nie skierowali jednak oficjalnej skargi.

- Co więcej: ani ja ani dyrekcja szkoły nie dostaliśmy żadnych dokumentów potwierdzających, że takie zdarzenie w ogóle miało miejsce - mówi Ireneusz Kogut, inspektor oświaty w Urzędzie Miasta w Kolbuszowej. - Pani telefon jest pierwszym oficjalnym w tej sprawie. Owszem słyszałem plotki, ale na ich podstawie nie można podejmować decyzji dotyczących czyjegoś życia. Zwłaszcza, że nauczyciel nie miał kontaktu z dziećmi, a ich dobro nie było w bezpośredni sposób narażone - dodaje.

Jak zapewnia, sprawie będzie się przyglądał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24