Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

17-latek utopił się w stawie rybnym. Nowe fakty

Anna Janik
Archiwum
Ciało młodego mieszkańca Święcan wyłowiono z tamtejszych stawów. Pływał w dzikim, niestrzeżonym kąpielisku, gdzie obowiązuje zakaz wchodzenia do wody.

Do pierwszego w tym roku tragicznego wypadku nad wodą doszło we wsi Święcany, w powiecie jasielskim. W sobotę ok. godz. 16.40 pięciu młodych mężczyzn poszło nad stawy hodowlane ochłodzić się po meczu piłkarskim. W tym miejscu obowiązuje całkowity zakaz pływania.

Jeden z uczestników wyprawy, 17-latek mieszkający w przysiółku Przechody oddalił się od brzegu na odległość ok. 5-6 metrów. Jak relacjonują świadkowie, siedział na drewnianej desce, z której nagle się ześlizgnął.

- Chłopiec najprawdopodobniej zaczął się topić w okolicach tzw. mnicha, czyli miejsca, gdzie spuszcza się wodę ze stawów. To najgłębszy punkt w całym oczku, sięgający ok. 3,5 metrów - opisuje Robert Potyrała, naczelnik OSP w Święcanach.

Pomoc wezwali znajomi 17-latka, którzy bezskutecznie próbowali wyciągnąć go z wody. Na miejsce przyjechały dwa zastępy strażaków z OSP w Święcanach i Skołyszynie. Nastolatka szukało w sumie 20 osób. Ciało znaleziono po 40 minutach w pobliżu miejsca wskazanego przez znajomych chłopca. Ratownicy na brzegu reanimowali jeszcze 17-latka. Niestety bezskutecznie.

Chłopiec jest pierwszą ofiarą tegorocznego wypoczynku nad wodą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24