Uwaga kierowcy, korki na ul. Podkarpackiej i Przemysłowej w Rzeszowie

Chociaż remont ul. Podkarpackiej trwa od jesieni, do tej pory przejezdne były obie nitki. Dzisiaj wykonawca prac, firma Strabag zmieniła jednak organizację pracy. Drogowcy weszli na drogę z przekopami w poprzek jezdni, zamykając jedną nitkę. Efekt? Potężne korki na ul. Podkarpackiej i równoległej do niej Przemysłowej.

- Już rano było ciężko wydostać się z miasta w kierunku Boguchwały. Przecież po południu, kiedy prace skończą pracownicy zakładów przy ul. Przemysłowej ulice zostaną sparaliżowane - pisze internauta.

Inny kierowca relacjonuje, że w korku w kierunku Rzeszowa stał rano od Boguchwały.

- Może czas pomyśleć o ustawieniu na drogach policjantów drogówki, którzy pomogliby nieco rozładować ruch? - pytają kierowcy.

O przyczyny korków zapytaliśmy Piotra Magdonia, szefa Miejskiego Zarządu Dróg.

- Wykonawca do tej pory wykonywał przekopy nocą, ale ze względu na przymrozki musiał zmienić harmonogram prac. Stąd utrudnienia. Ale niestety, chcąc oddać drogę w terminie, nie przeciągając remontu, nie da się ich uniknąć - mówi dyrektor Magdoń.

Drogowcy apelują, aby w miarę możliwości kierowcy omijali ul. Podkarpacką i korzystali z objazdów przez ul. Przemysłową, która pozwala ominąć remontowany odcinek.

Jeśli miasto dogada się z Politechniką Rzeszowską, wkrótce drogowcy zorganizują jeszcze jeden objazd, prowadzący przez tereny uczelni w rejonie ul. Poznańskiej. Decyzja zapadnie w ciągu kilku dni. Wart 21 mln zł remont potrwa do września.