Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podkarpacie potrzebuje centrum dla wcześniaków

Ewa Kurzyńska
Jak wynika z danych Urzędu Statystycznego w Rzeszowie w ub. roku na Podkarpaciu przybyło nieco ponad 22 tys. nowonarodzonych mieszkańców. 1529 z nich urodziło się przedwcześnie. Dzieci, które przyszły na świat martwe lub nie przeżyły tygodnia było 162.
Jak wynika z danych Urzędu Statystycznego w Rzeszowie w ub. roku na Podkarpaciu przybyło nieco ponad 22 tys. nowonarodzonych mieszkańców. 1529 z nich urodziło się przedwcześnie. Dzieci, które przyszły na świat martwe lub nie przeżyły tygodnia było 162. Krzysztof Łokaj
Na Podkarpaciu umiera więcej noworodków niż w innych częściach kraju - wynika z najnowszych danych. Gorzej jest tylko w Świętokrzyskim. Wśród dzieci, których mimo starań lekarzy nie udaje się uratować, najwięcej jest wcześniaków.

Noworodek nazywany jest wcześniakiem, gdy urodzi się przed końcem 37. tygodnia ciąży. Lekarzom z Podkarpacia udaje się jednak ratować nawet maluszki urodzone w szóstym miesiącu ciąży!

- Dzięki osiągnięciom współczesnej medycyny jesteśmy w stanie pomóc nawet dzieciom, które przyszły na świat w 24 tygodniu ciąży i ważą niewiele więcej niż 500 gram - przyznaje Janusz Witalis, ordynator oddziału noworodkowego w Szpitalu Specjalistycznym Pro-Familia w Rzeszowie.

Potrzeba centrum perinatologii

Dlaczego dzieci rodzą się przed czasem?

Możliwe przyczyny: choroby matki (nadciśnienie, cukrzyca, zaburzenia krążenia, zaburzenia hormonalne, toksoplazmoza, zapalenia nerek, infekcje z wysoką gorączką), wady i niewydolność narządów rodnych, palenie papierosów, picie alkoholu, krwawienia w ciąży, niewydolność łożyska, przeciążenie fizyczne i psychiczne, wady płodu, ciąża mnoga.

To jednak bardzo trudna walka, która nie zawsze kończy się sukcesem. Wśród noworodków, które w dniu urodzenia ważyły mniej niż kilogram, nie udaje się przeżyć nawet co drugiemu.

Jak wynika z najnowszych danych, opublikowanych przez GUS, śmiertelność okołoporodowa na Podkarpaciu należy do najwyższych w Polsce. Dlaczego tak się dzieje?

- Nie ma prostej i jednoznacznej odpowiedzi - uważa Ewa Homa, wojewódzki konsultant w dziedzinie neonatologii. - Bez wątpienia na Podkarpaciu brakuje centrum perinatologii, gdzie kobiety zagrożone przedwczesnym porodem i wcześniaki w najcięższym stanie mogłyby liczyć na kompleksową pomoc specjalistów z różnych dziedzin.

Takie centrum miało powstać już w 2007 roku. Do pomysłu, którego nie udało zrealizować, wrócił obecny zarząd województwa.

- Stworzenie takiego centrum planujemy w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie, gdzie już działa kilka oddziałów specjalizujących się w leczeniu najmłodszych, m. in. chirurgia dziecięca, neurologa, pediatria, neonatologia. Problemem na razie jest brak miejsca. Potrzebne pomieszczenia uda się wygospodarować po otwarciu w pierwszej połowie 2012 roku szpitalnego oddziału ratunkowego, którego budowa jest na finiszu - mówi Teresa Gwizdak, dyrektor departamentu ochrony zdrowia Urzędu Marszałkowskiego.

Złożone przyczyny

Powstanie centrum jest kluczowe, ale nie można się łudzić, że nowy ośrodek rozwiąże wszystkie problemy.

- Kobiety zagrożone wcześniejszym porodem nie zawsze są kierowane do szpitali specjalistycznych. W efekcie dzieci rodzą się na oddziałach, gdzie nie ma odpowiedniego zaplecza sprzętowego czy kadrowego - mówi lekarz specjalizujący się w opiece nad noworodkami, zastrzegając sobie anonimowość.

Zdaniem naszego rozmówcy kobiety nie zawsze otrzymują też zastrzyk zawierający sterydy, który przyspiesza rozwój płuc dziecka.

- W Skandynawii takim leczeniem objętych jest ponad 90 proc. kobiet zagrożonych przedwczesnym porodem. U nas nie więcej niż połowa - mówi specjalista.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24