Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy poldery ochronią przed powodzią

Robert Kisiel
Srodmiescie Ropczyc po powodzi z czerwca 2009 r. (fot.rkk)
Srodmiescie Ropczyc po powodzi z czerwca 2009 r. (fot.rkk) Robert Kisiel
Gmina Wielopole Skrzyńskie nie zgadza się na budowę na swoim terenie trzech dużych suchych zbiorników retencyjnych. W zamian proponuje utworzenie od kilkunastu do kilkudziesięciu małych polderów.

Podkarpacki Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych zapewnia, że suche zbiorniki o dużej objętości nie będą zagrażać mieszkańcom.

Na terenie powiatu ropczycko-sędziszowskiego ma powstać 10 zbiorników, które mają przejąć nadmiar wody w razie zagrożenia powodzią. Trzy z nich tzw. suche poldery (Broniszów, Glinik i Rzegocin) PZMiUW chce wybudować w gminie Wielopole Skrzyńskie.

Rada Gminy skierowała już sprzeciw do Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Zdaniem wielopolskich radnych, zagrożą one m.in. domom, drodze wojewódzkiej, niektórym obszarom objętym programem Natura 2000 i terenom, na których zaplanowano budowę sieci kanalizacyjnej i linii wysokiego napięcia. Kilka dni wcześniej pismo do RDOŚ w tej sprawie wystosował także Komitet Protestacyjny wsi Glinik.

Gmina: zatrzymać wodę w górnych dopływach

Gmina ma własną koncepcję, opracowaną przez zespół prof. Józefa Dziopaka z Politechniki Rzeszowskiej.

- To, co planuje PZMiUW nie zabezpiecza naszej gminy. Woda powinna być zatrzymywana już w górnych dopływach Wielopolki. Nie chcemy niczego robić kosztem bezpieczeństwa Ropczyc. Wręcz przeciwnie, nasze rozwiązania powinny chronić wszystkie miejscowości w dolinie Wielopolki - wyjaśnia Czesław Leja, wójt Wielopola Skrzyńskiego.

Dlatego gmina zwróciła się do PZMiUW z koncepcją budowy małych zbiorników retencyjnych w górnej części doliny Wielopolki. Te miałyby powstać na Wielopolce, Liwku, Brzezince i ich dopływach.

- Realizacja tego wariantu spowoduje, że ochrona przeciwpowodziowa obejmie nie tylko Ropczyce, ale też Wielopole Skrzyńskie, Brzeziny, Nawsie, Glinik czy Broniszów, które zalewane są przez wody występujące z małych potoków po deszczach - twierdzą samorządowcy.

PZMiUW: tylko duże zbiorniki

Zdaniem Podkarpackiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych, zagrożenie powodzią w dolinie Wielopolki ograniczyć może tylko budowa dużych zbiorników, z tymi w Gliniku, Broniszowie i Rzegocinie włącznie. Raporty o oddziaływaniu inwestycji na środowisko, PZMiUW złożył już w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, gdzie trwa ich weryfikacja.

- Prowadzimy akcję informacyjną, aby przekazać mieszkańcom wiedzę na temat przyjętych rozwiązań technicznych. Możemy też rozpatrzyć ich wnioski, o ile okażą się zasadne - wyjaśnia Stanisław Stachura, dyrektor PZMiUW.

Podaje przykład z Góry Ropczyckiej. Tam na wniosek mieszkańca zrezygnowano z budowy tzw. mokrego zbiornika. Zamiast niego powstanie suchy polder, o pojemności 2,29 mln m.sześc.

- Przecież te trzy poldery w gm. Wielopole rzadko będą zapełnione w całości. Może się tak stać wyjątkowo podczas dużych powodzi, jak ta z 2009 r., które zdarzają się raz na wiele lat - dodaje Małgorzata Wajda, dyrektor ds. inwestycji.

Według PZMiUW, proponowane przez gminę rozwiązania, można by rozpatrywać jedynie jako dodatkowe zabezpieczenie, uzupełniające planowany system. Jego budowa na terenie powiatu ma zasadnicze znaczenie dla ochrony przeciwpowodziowej nie tylko wszystkich pięciu gmin, ale także sąsiedniej gm. Dębica.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24