Jacek Hołub prowadzi kilkadziesiąt osób do podjarosławskiego Betlejem. Tak dużą grupę kolędniczą przedzierającą się przez las, zabłocone w tym roku pola, spotkamy tylko w Betlejem, przysiółku Rudołowic.
Wychodzą z Cieszacina Wielkiego. Zdążają do Betlejem odwiedzając po drodze samotne gospodarstwa.
W przysiółku liczącym kilka domów zjawili się w tym roku w sobotni wieczór. Oczekiwali ich mieszkańcy.
- Całe Rudołowice czekają. Każdy coś przyniesie - Maria Gilarska, szefowa miejscowego koła gospodyń pokazuje nagromadzone na stołach potrawy. Jest wśród nich bigos, pierogi z różnym nadzieniem, kwasówka, gołąbki, ciasta i pieczone w piecu pierożki.
Czytanie Ewangelii, dzielenie opłatkiem, kolędy i życzenia oraz Mikołaj dla dzieci, tak zaczyna się trochę wigilia w Betlejem. W tym roku trwająca do późnych godzin. Przy zbitej z desek szopce mnóstwo ludzi. Trudno w ciemności oszacować ile osób przyszło.
- Szopka, polskie kolędy i życzliwi ludzie czekający na narodziny Zbawiciela. No i tradycyjne potrawy. Takie przecież są polskie święta - mówi Regina Huk z Betlejem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę