Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemyślanie jadą na pikietę do Rzeszowa. Bronią dyspozytora

Dariusz Delmanowicz
Na zorganizowanej dzisiaj w magistracie konferencji prasowej zaprezentowano listy z 18 tysiącami podpisów mieszkańców Przemyśla i powiatu. Od lewej: Marek Łabuński, Bogusław Kotek, Marek Janowski i Artur Zając.
Na zorganizowanej dzisiaj w magistracie konferencji prasowej zaprezentowano listy z 18 tysiącami podpisów mieszkańców Przemyśla i powiatu. Od lewej: Marek Łabuński, Bogusław Kotek, Marek Janowski i Artur Zając. Dariusz Delmanowicz
- Nie odpuścimy - zapewniają przedstawiciele środowisk medycznych skłonni do dalszej obrony przed likwidacją stanowiska dyspozytora medycznego. W środę w południe będą pikietować przed Urzędem Wojewódzkim w Rzeszowie.
Według protestujących, wojewoda podkarpacka nie przedstawiła żadnych argumentów w sprawie planowanych zmian w systemie ratownictwa.
Według protestujących, wojewoda podkarpacka nie przedstawiła żadnych argumentów w sprawie planowanych zmian w systemie ratownictwa. Dariusz Delmanowicz

Według protestujących, wojewoda podkarpacka nie przedstawiła żadnych argumentów w sprawie planowanych zmian w systemie ratownictwa. (fot. Dariusz Delmanowicz)W myśl obowiązującego od 1 lipca br. planu działania systemu państwowego ratownictwa medycznego, na Podkarpaciu powstaną 4 stanowiska powiadamiania: w Rzeszowie, Krośnie, Mielcu i Sanoku. To ostatnie ma zabezpieczać pod względem łączności radiowej i przesyłania danych o zgłoszeniach napływających pod numer alarmowy 999 także Przemyśl i cały powiat przemyski.

- W pierwotnych zamierzeniach mówiono o 7 stanowiskach, w tym w Przemyślu, ale później z niezrozumiałych względów nasze miasto pominięto - stwierdził prezydent Robert Choma podczas wtorkowej konferencji prasowej. - Pomimo próśb, wojewoda nadal nie przedstawiła żadnych konkretów przemawiających za takim podziałem.

Dotychczas w obronie stanowiska dyspozytora zebrano 18 tysięcy podpisów mieszkańców.

- To niezwykle ważne sprawa - podkreśla Marek Janowski, ratownik pogotowia ratunkowego. - Niestety, urzędnicy zdają się nie doceniać skali problemu, skoro ograniczają się do mało konkretnych wypowiedzi, unikają rzeczowej dyskusji.

Według protestujących, dyspozytornia w Przemyślu jest konieczna, m.in. z uwagi na ważne szlaki komunikacyjne, większe niż w innych rejonach Podkarpacia zagrożenie wypadkami, lepszą infrastrukturę medyczną, bliskość przejść granicznych i związane z nimi zagrożenia.

- Nie jesteśmy przeciwko reformie systemu ratownictwa - dodaje Janowski. - Trzeba go doskonalić przy zachowaniu jasnych kryteriów, których w tym przypadku po prostu nie ma.

W środę przemyślanie planują pikietę przed Urzędem Wojewódzkim w Rzeszowie.

- Nasze działania nie mają charakteru politycznego - deklaruje Bogusław Kotek ze Społecznej Inicjatywy na Rzecz Ratowania Stanowiska Dyspozytora Medycznego w Przemyślu. - Chcemy jeszcze raz zasygnalizować problem, domagamy się dialogu, rozmów.

Na początku tygodnia do przemyskiego magistratu dotarło pismo od wojewody Małgorzaty Chomycz.

- Pada w nim stwierdzenie, że zmiany w systemie ratownictwa medycznego nie są ostatecznie przesądzone - prezydent Choma ujawnia fragment korespondencji. - To dla nas światełko w tunelu, chociaż wciąż dominuje niepewność, obawy. Miejsce argumentów zajmują mgliste wyjaśnienia.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24