Wczorajszy odcinek popularnego programu TVN pokazał drugi dzień castingu na Mazurach.
Dziewczyny śpiące na sianie obudziły panie z zespołu ludowego śpiewające "Hej z góry, z góry, jadą Mazury". Kandydatki na modelki same musiały zadbać o śniadanie. Wybierały jajka, doiły krowę.
Sielankową atmosferę przerwała Joanna Krupa.
- Pod lasem wiszą prześcieradła z waszymi podobiznami. Te dziewczyny, które nie znajdą swoich zdjęć, odpadają z programu -zapowiedziała.
Odpadło 18 dziewczyn. W tej grupie nie było Gabrysi Pacholarz z Maćkówki na Podkarpaciu.
Teraz na przyszłe modelki czekała pierwsza profesjonalna sesja fotograficzna. Dziewczyny podzielone na cztery grupy fotografowała Agata Pospieszyńska.
W pierwszej "Siano, koza i seksowne dziewczyny" była Gabrysia.
- Umiem się wczuć w każdą rolę, jestem najlepsza. Jestem fotogeniczna - zachwalała swoją osobę przyodzianą w beżową bieliznę. - Jestem zaje...sta. Niech inne dziewczyny się boją!
Dostrzegł to Dawid Woliński, który na boku pochwalił: Gabrysia się bardzo dobrze prezentuje.
Sesja nr 2 nosiła tytuł "Rusałki mi rumaki", nr 3 - "Demony w drewutni", nr 4 - "Pastereczki w wersji hot".
Wiele dziewczyn zostało skrytykowanych przez oceniających, czyli Karolinę Korwin - Piotrowską, Marcina Tyszkę i Dawida Wolińskiego.
- Koń wygląda lepiej od ciebie. Nawet indora byście nie poderwały. Nuda!!!! Ruszajcie się, róbcie coś. Niektóre dziewczyny nie potrafią się odnaleźć. Szkoda ich czasu. Stoisz jak taka stara baba w grubej sukience. I będziesz tak stała z ręką do tyłu jak bezręka modelka? - usłyszały niektóre. Jedna nie wytrzymała presji i sama wycofała się z programu.
Przyszłą pora na wybór 13 finalistek. Jury brało pod uwagę nie tylko to, jak dziewczyny wyszły na zdjęciach, ale także osobowość, charyzmę i waleczność.
- Muszę być w tym programie, muszę! - przekonywała Gabriela. - Starałam się. Mam potencjał.
- Z takim wzrostem? - pytali jurorzy.
- Tak. Chcę się wyrwać z Maćkówki i zasmakować innego świata.
- Co do Gabrysi, to zgadzam się, by została dalej w programie - oznajmiła Joanna Krupa przy okrzykach szczęśliwej nastolatki, której wymiary to: 86 - 60 - 90 cm, wzrost - 170 cm, waga - 49 kg.
Czy oprócz modelingu Gabrysia ma inne pasje?
- Mam, jak każdy, aczkolwiek modeling łączy się z nimi nierozerwalnie. Oprócz muzyki, śpiewu, tańca, potrafię zrobić piękny make - up i zrobić niepowtarzalną fryzurę. Lubię wydobywać w dziewczynach ich naturalne piękno i jestem w tym dobra. Chciałabym również zagrać w jakimś serialu czy filmie lub prowadzić własny program telewizyjny - mówiła dla TVN.
Jak radzi sobie z obecnością kamer, rywalizacją i stresem?
- Przed kamerą i przed obiektywem czuję się bardzo swobodnie, więc sama obecność kamer w ogóle mi nie przeszkadza. Jednak po ciężkim dniu, a czasem i nocy, zamiast odpoczynku były tzw. "setki", czyli wywiady. Po takim zmęczeniu ciężko powiedzieć coś racjonalnego. Niektórych wypowiedzi w ogóle nie pamiętam - śmieje się.
Jak się czuje po wejściu do tak ścisłego grona finalistek?
- Jest to dla mnie bardzo duże wyróżnienie. Nie sądziłam, że zajdę tak daleko, chociaż w głębi duszy czułam, że jestem we właściwym czasie i na właściwym miejscu. Jak dotąd, jest to mój największy sukces w życiu.
Na zwycięzcę czeka kontrakt z międzynarodową agencją modelek, firmą kosmetyczną "Max Factor" oraz sesja okładkowa w magazynie "Glamour".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice