Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Cud" w Krośnie wyjaśniony. 16-latek oblał pomnik farbą

Ewa Gorczyca
Tomasz Jefimow
Policjanci rozwikłali zagadkę substancji, ujawnionej na głowie figury Chrystusa w Krośnie. Okazało się, że jest to sztuczna krew, którą rozlał tam 16-letni chłopiec.
Cud w KrośnieTajemnicze zjawisko gromadzi mieszkanców przed kościolem pw. Najświetszej Maryi Panny w dzielnicy Polanka. To moze byc znak, cud – tak mieszkancy komentują tajemnicze czerwone ślady na twarzy kamiennej figury Chrystusa niosącego krzyz.

Cud w Krośnie

Nieletni utrzymuje, że miał to być żart i nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji swojego czynu. Butelkę z resztą substancji, policjanci zabezpieczyli dzisiaj w miejscu zamieszkania 16-latka.

Policja zajęła się sprawą po tym, jak w poniedziałek przyjęła oficjalne zawiadomienie o możliwości uszkodzenia pomnika stojącego przy ul. Decowskiego w Krośnie, przed kościołem parafialnym p.w. NMP. Na kamiennej głowie wieńczącej pomnik figury Chrystusa zauważono nieznaną substancję koloru czerwonego, przypominającą swoim wyglądem krew.

- Ponieważ zjawisko wywołało spore poruszenie w społeczności lokalnej i mediach, komendant miejski policji w Krośnie uznał sprawę za priorytetową - informuje Marek Cecuła, rzecznik KMP w Krośnie.

Zobacz: Krosno w Regiopedii

Już wczoraj portal nowiny24.pl uzyskał informację, że substancja z pomnika Chrystusa w Krośnie to nie krew.

Jak relacjonuje podinsp. Cecuła, w szybkim wyjaśnieniu sprawy policjantom pomogło zgłoszenie o innym przestępstwie, do którego doszło w tym samym rejonie miasta.

- W niedzielę, mieszkaniec gminy Chorkówka, ujął i przekazał funkcjonariuszom 16-latka, który wspólnie z kolegami dewastował budowany przez niego dom - relacjonuje rzecznik.

Okazało się, że zatrzymany nieletni, nie brał udziału w zanieczyszczeniu figury. Ale - jak ustalili policjanci - sprawcą tego czynu był jego rówieśnik z Krosna.

Dzisiaj chłopak został przewieziony do komendy i przesłuchany w obecności szkolnego pedagoga.

Przyznał się, jak twierdzi - miał to być jedynie żart i nie przypuszczał, jakie mogą być konsekwencje tego czynu.

Nastolatek oblał figurę wykorzystywaną na planach filmowych sztuczną krwią, którą kupił w internecie. Planował robienie kawałów kolegom.

Jak mówi, figurę polał płynem kilka dni temu późnym wieczorem, kiedy było już ciemno. Gdy wchodził na pomnik, obok stało kilku jego kolegów. Mieli obserwować całe zdarzenie.

- Aktualnie funkcjonariusze kompletują dokumentację sprawy. Z uwagi na wiek sprawcy, zostanie przekazana do sądu rodzinnego - mówi Cecuła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24