Mieszkańcy Leżajska: nie pozwólmy gloryfikować UPA

Bandera i Szuchewycz to twórcy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i Ukraińskiej Powstańczej Armii OUN - UPA. Odpowiedzialni są za śmierć ok. 120-150 tys. Polaków na Kresach Wschodnich, a także wielu Żydów, Ormian, Czechów, Niemców, a nawet Ukraińców sprzeciwiających się polityce nacjonalistów.

- To bandyci i zbrodniarze. Takich ludzi powinno się tępić, a nie ich jeszcze gloryfikować. To tak, jakby niemieckie miasta zaczęły honorować Hitlera. Na to nie może być zgody - podkreśla Eugeniusz Matkowski, prezes leżajskiego klubu Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo - Wschodnich.

Domaga się zdecydowanej reakcji od władz Leżajska.

- Nie chodzi nam o natychmiastowe zerwanie współpracy z Nowojaworowskiem. Powinniśmy jednak zażądać od władz partnerskiego miasta anulowania kontrowersyjnych uchwał - precyzuje oczekiwania ojca Marian Matkowski.

Inni zaprotestowali

Z takim apelem wystąpiły już władze powiatu jarosławskiego, które współpracują Rejonem Jaworowskim. Pod koniec marca radni jednogłośnie przyjęli rezolucję.

- Podjęliśmy taką uchwałę jako pierwsi na Podkarpaciu - zauważa Leszek Szczybyło, przewodniczący Rady Powiatu Jarosławskiego.

W uchwale radni wyrazili nadzieję, że ich partnerzy podejmą kroki w kierunku wycofania się ze swojej uchwały.

- Utrzymanie jej w mocy, a co za tym idzie akceptacja ideologii, która usprawiedliwia ludobójstwo spowoduje zamrożenie naszej współpracy aż do rozwiązania umowy o partnerstwie pomiędzy naszymi powiatami - przestrzegają radni.

Szczybyło przyznaje, że jak dotąd strona ukraińska nie zareagowała na ten apel.

Co zrobi Leżajsk?

Czy władze Leżajska też podejmą takie kroki? Z nieoficjalnych informacji, temat ma być poruszony na najbliższej sesji. Póki co Leżajsk z dotychczasowej współpracy jest zadowolony.

- Deklaracja wstępnej współpracy podpisano dziesięć lat temu. W tym czasie wymienialiśmy się doświadczeniami na różnych płaszczyznach, m.in. w dziedzinie kultury, sportu, turystyki. To przesympatyczni ludzie, mile do nas usposobieni. Zawsze do nas podchodzą z entuzjazmem i serdecznością - zapewnia Janusz Berestka, odpowiedzialny za współpracę z miastami partnerskimi w Urzędzie Miasta w Leżajsku.

Do sprawy wrócimy.