- Zainteresowanie jest i to duże. Tak było po śmierci Jana Pawła II, podobnie teraz przed beatyfikacją. Ale to nie jest tak, jak niektórzy dziennikarze piszą, że pomniki schodzą z taśmy jak ciepłe bułeczki. To czasochłonna praca. Zrobienie takiej postaci zajmuje nawet trzy miesiące - mówi Józef Siwoń, właściciel Podkarpackiej Pracowni Rzeźbiarsko - Odlewniczej "Arkada" z Łowiec pod Jarosławiem.
Firma istnieje od 1989 r. i specjalizuje się w wykonywaniu figur o tematyce sakralnej.
Tylu świętych nie ma nigdzie
Już z daleka, z drogi widać, że jest to jakieś nietypowe miejsce. Przejezdnych witają ogromne, kilkumetrowej wysokości figury.
- Myśmy się już przyzwyczaili, ale jak ktoś obcy się zapuści w tej rejony, to nie kryje zdziwienia - mówi napotkana kobieta.
- Najpierw myślą, że to kościół. Niektórzy nawet pytają, co to za kościół. Katolicki? Inni, że to może jakiś zakon - dopowiada towarzyszący jej mężczyzna.
Ale równie mocno przyjezdni są zdziwieni, gdy dowiadują się prawdy. Takiej, że w tych pomieszczeniach powstają rozmaite figury. Pomniki do złudzenia podobne do tych wykonanych ze spiżu czy kamienia. A tymczasem są, określając w dużym uproszczeniu, z "plastiku".
Największą tajemnicą właściciela Arkady jest materiał, z którego powstają figury, a także sposób ich wykonania. To zapewnia praktycznie monopolistyczną pozycję w Polsce. Nikt w Polsce nie robi tak ogromnych pomników tą techniką.
- Latami dochodziłem do tej metody produkcji i odpowiedniego materiału. Dlatego nie chcę tego zdradzić.
Pomnikowa tajemnica
Pomniki papieżom stawiono już w średniowieczu. Wtedy zazwyczaj umieszczono je w kościołach, bazylikach rzymskich, jak również na placach miast należących do Państwa Kościelnego. W Polsce wierni zaczęli stawiać pomniki Janowi Pawłowi II tuż po rozpoczęciu jego pontyfikatu. Pierwszy w 1980 r. stanął w Krakowie. Za PRL często w miejscach dyskretnych, ukrytych, na niewidocznych z zewnątrz dziedzińcach kościelnych. Do chwili śmierci Karola Wojtyły w Polsce stanęło ok. 230 pomników. Dzisiaj jest ich ponad 600 i stale przybywa. Oprócz typowych pomników są też pomniki architektoniczne, np. Biblioteka Świętego Pielgrzyma w Głogowie. Do tego niezliczone popiersia, tablice itp.
Największe na świecie pomniki Jana Pawła II znajdują się w Guadalupe w Meksyku i Chennai w Indiach. Mierzą ponad 6 metrów wysokości. Za granicą najwięcej pomników "naszego" papieża jest w krajach, gdzie skupia się sporo Polonii. Np. w Nowym Jorku i Chicago (USA) stoją po cztery papieskie pomniki. Źródło: Wikipedia.
Z informacji zamieszczonych na stronie internetowej Arkady wynika, że monumenty wyrabiane są z żywicy zmieszanej z mączką marmurową i zbrojone włóknem szklanym. Dzięki temu są odporne na szkodliwe działanie czynników atmosferycznych.
Gotowe figury są malowane farbami silikonowymi. Tyle. Ale proporcje, sposób wykonania i inne sprawy to tajemnica rzemieślnika. A to jest najważniejsze. Podobnie jak z coca - colą. Niby można przeczytać skład na każdej butelce czy puszce, ale jeszcze nikt nie zrobił dokładnie takiego samego napoju, a próbowało już wielu.
Drugą tajemnicą pana Józefa są formy, do których wlewana jest masa plastyczna. Przede wszystkim skład, ale także nie wolno ich nawet fotografować.
Arkada oferuje kilkaset projektów z katalogu. Kilkadziesiąt z nich można obejrzeć na firmowej stronie internetowej. Możemy tam zobaczyć kilka figur Jezusa Chrystusa, Matki Bożej. Aniołowie, apostołowie. Święci, choćby św. Florian, Ojciec Pio, Maksymilian Maria Kolbe i wielu innych. Rzeźby do drogi krzyżowej.
Najsłynniejsze są jednak postacie Jana Pawła II. Ojciec Święty siedzący, stojący, unoszący ręce. Popiersia i emblematy. Scena ze słynnego powitania z prymasem Stefanem Wyszyńskim.
Popularny jest papież pozdrawiający i trzymający pastorał
Monumenty z Łowiec "na oko" w ogóle nie różnią się od tych spiżowych czy kamiennych. Dopiero trzeba podejść bliżej i postukać.
- Najczęściej pomniki Ojca Świętego zamawiają parafie. Także szkoły. Możemy je wykonać z katalogu, bądź zrealizować każde inne zamówienie, jakie sobie tylko ktoś wymyśli - deklaruje Siwoń.
Najpierw powstaje figura z gliny plastycznej. Tę robotę wykonuje rzeźbiarz. Potem gipsowy odlew a na jego podstawie forma. Do niej wlewana jest masa z żywicy. Jedna z ostatnich czynności to drobne korekty ręczne i "surowa", biała figura jest gotowa do malowania. Na dowolny kolor, ale najpopularniejszy jest oczywiście złoty, który po wyschnięciu imituje pomnik wykonany z brązu. To zajmuje niekiedy i trzy miesiące. Krócej, gdy wzór jest z katalogu. Dłużej, gdy pomnik ma być wykonany według nowego pomysłu, na specjalne życzenie klienta.
Dzwonią ludzie z całej Polski. Popularne są wzory z Janem Pawłem pozdrawiającym wiernych i trzymającym pastorał.
Wierni wolą papieża radosnego czy smutnego?
- Nie ma reguły - twierdzi pan Józef.
Wykonywane pod Jarosławiem figury wyjeżdżają również poza granice Polski. Także na inne kontynenty, sporo do Afryki.
Oprócz Jana Pawła II najwięcej wytwarzanych jest figurek Matki Boskiej i patrona strażaków św. Floriana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?