Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowoczesny rentgen i ultrasonografy w krośnieńskim szpitalu

Ewa Gorczyca
Tomasz Jefimow
Oddział Ratunkowy w szpitalu w Krośnie przeniósł się już do nowych pomieszczeń. Kończy się wyposażanie oddziału.

Do szpitala w Krośnie trafiły dwa supernowoczesne aparaty USG. Kosztowały ponad 600 tys. zł.

- Te ultrasonografy będą pracować głównie na potrzeby SOR, ale będą również wykorzystywane do diagnostyki na potrzeby innych oddziałów - mówi Mirosław Leśniewski, dyrektor krośnieńskiego szpitala.

Personel przeszedł już odpowiednie szkolenia.

- Różnica między starymi aparatami a nowymi jest ogromna - podkreśla Magdalena Gródek-Bargieł, kierownik Zakładu Diagnostyki Obrazowej krośnieńskiego szpitala. - To naprawdę sprzęt z wysokiej półki. Umożliwia precyzyjne badanie praktycznie wszystkich narządów. Dodatkowo jeden z aparatów daje możliwość wykorzystania metody elastografii. Dzięki temu lekarz może ocenić od razu, czy dana zmiana u pacjenta ma charakter łagodny, czy nowotworowy i wymaga dalszego diagnozowania.

W krośnieńskim szpitalu unowocześniono pracownię rentgenowską. Teraz RTG pracuje w technologii cyfrowej.

- Jeden aparat został wymieniony na nowy, pozostałe podłączone do systemu serwera obrazowego, który gromadzi wszystkie badania - tłumaczy dyrektor Leśniewski.

Z serwerem współpracują nie tylko aparaty RTG. Podłączony do niego jest także tomograf. Uzupełnieniem systemu jest skaner, który ma możliwość czytania również kaset z mammografu.

- To ważne, bo do tej pory były kłopoty z czytaniem obrazu z tego urządzenia - dodaje szef krośnieńskiej lecznicy.

Zalety cyfrowego RTG to nie tylko precyzja i szybkość badania i jego wyniku. Jest ono dużo mniej szkodliwe dla chorego.

- Dawka promieniowania, którą otrzymuje pacjent badany RTG cyfrowym jest pięciokrotnie niższa niż przy tradycyjnym urządzeniu, bo czułość systemu cyfrowego jest dużo wyższa niż filmu - dodaje Magdalena Gródek-Bargieł.

SOR po przeprowadzce otrzymał praktycznie całkiem nowe wyposażenie. Zwłaszcza część ortopedyczno-chirurgiczna, służąca ratownictwu.

- Zakupione zostały nowe stoły zabiegowe, lampy, aparaty do znieczuleń i do wspomagania oddechu, kardiomonitory (także w wersji transportowej), wózki transportowe i reanimacyjne - wylicza Leśniewski. - Wszystkie urządzenia i sprzęt, który decyduje o jakości funkcjonowania oddziału ratunkowego.

Sale zostały przebudowane, wyremontowane, wyposażone w systemy nawiewu i klimatyzacji. Kosztorys SOR opiewał na 12 mln zł. 10,5 mln zł przekazało ministerstwo zdrowia, z funduszy unijnych. Reszta to koszty szpitala. Inwestycja nie jest jeszcze ostatecznie podsumowana. Szpital czeka jeszcze na dostawy drobnego sprzętu jak cieplarki czy lodówki do leków.

Przebudowano także dojazd do SOR. Powstała "ciepła sień" - miejsce pod dachem, gdzie może wjechać karetka z pacjentem. Kończy się przebudowa parkingu: pozostało tylko wyasfaltowanie placu. Chory może być również transportowany drogą powietrzną. Przy szpitalu funkcjonuje całodobowe lądowisko dla helikopterów medycznych.

Pod względem "technicznym" SOR w krośnieńskiej lecznicy został dostosowany do rygorów ministerstwa zdrowia. Problem jest jednak - czego nie ukrywa dyrektor - z zapewnieniem wykwalifikowanej kadry medycznej.

- Przepisy wymagają zatrudniania na SOR specjalistów, a tych brakuje - przyznaje Leśniewski. - Brakuje też chętnych na szkolenie, a jeśli nawet są, to nie ma miejsc szkoleniowych. Powinno być 10 lekarzy ze specjalizacją z medycyny ratunkowej. W Krośnie mamy na razie dwóch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24