Pijany radny gminy Frysztak jechał samochodem

Grozi mu nawet do 2 lat więzienia. Jeśli zostanie skazany prawomocnym wyrokiem, nie będzie mógł zasiadać w radzie.

- W piątek w miejscowości Pułanki doszło do kolizji z udziałem dwóch samochodów, z informacji - plotek krążących po terenie gminy, kierowcą z jednego samochodów był sołtys miejscowości Cieszyna a zarazem radny gminy Frysztak, który prowadził pod wpływem alkoholu - zaalarmował nas Internauta.

Sprawdziliśmy. Radny w ręce policji wpadł po tym, jak w jego samochód wjechał renault master. - Do kolizji doszło w piątek popołudniu w Pułankach -precyzuje Romuald Janusz ze strzyżowskiej policji. - W trakcie, kiedy Jerzy G. skręcał w lewo, na tył jego renault clio, najechał samochód. Kierował nim 69-letni Stanisław C. z Rzeszowa. Był trzeźwy - dodaje rzecznik.

Tymczasem u radnego alkomat wykazał 1,3 promila alkoholu. A to już przestępstwo, za które grozi do 2 lat więzienia. Jeśli zostanie skazany, a wyrok się uprawomocni, nie będzie mógł zasiadać w radzie. Kiedy może do tego dojść? Do 7 dni od daty ogłoszenia wyroku ma czas, by wnioskować o wydanie uzasadnienia wyroku. Następnie ma 14 dni na złożenie apelacji.

Z chwilą uprawomocnienia się wyroku radny traci swój mandat. Ale nie odbywa się to automatycznie. Zgodnie z ustawą o ordynacji wyborczej do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, wygaśnięcie mandatu stwierdza rada w drodze uchwały, najpóźniej w 3 miesiące od wystąpienia przyczyny wygaśnięcia mandatu.