Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwumetrowy boa dusiciel na osiedlu w Przemyślu

Dariusz Delmanowicz
Lek. wet. Andrzej (z lewej) i Radosław Fedaczyńscy z wężem przyniesionym do prowadzonego przez nich ośrodka.
Lek. wet. Andrzej (z lewej) i Radosław Fedaczyńscy z wężem przyniesionym do prowadzonego przez nich ośrodka. Dariusz Delmanowicz
Martwy boa dusiciel znaleziony na przemyskim osiedlu Bakończyce według lek. wet. Radosława Fedaczyńskiego został wyrzucony przez właściciela.

Mający blisko 2 metry długości wąż leżał w zaroślach w sąsiedztwie bloku przy ulicy Żołnierzy I Armii WP w Przemyślu.

Mężczyzna, który go tam znalazł był przekonany, że jest w letargu, dlatego zaniósł gada do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu.

- Niestety, nie żył - mówi lek. wet. Radosław Fedaczyński. - Podejrzewam, że został wyrzucony przez właściciela, który nie chciał dalej hodować egzotycznego pupila.

- Znacznie mniej prawdopodobna, aczkolwiek możliwa wydaje się wersja o ucieczce gada z terrarium - dodaje natomiast lek. wet. Andrzej Fedaczyński. - Nie miał najmniejszej szansy na przetrwanie. Zabiły go niskie temperatury.

W naturze boa dusiciel dorasta do 3 - 4 metrów. Występuje w Ameryce Środkowej i Południowej. Jest gatunkiem zagrożonym wyginięciem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24