Samobójstwo 13-latka w Hłudnie. Jest opinia w sprawie księdza

Gimnazjalista z Hłudna powiesił się w pobliżu swojego domu w grudniu 2007 roku. Zostawił pożegnalny list, w którym obarczył księdza odpowiedzialnością za samobójstwo. W liście napisał również o molestowaniu seksualnym, ale słowa o tym mówiące wymazał już po napisaniu.

Prokuratura Rejonowa w Brzozowie nie znalazła dowodów na seksualne molestowanie chłopca, ani innych dzieci. Ustaliła natomiast, że duchowny znęcał się psychicznie i fizycznie nad czwórką uczniów. Według prokuratury następstwem zachowania księdza, które miało trwać od września 2005 roku do tragicznego końca, była samobójcza śmierć 13-letniego Bartka.

Proces ks. Stanisława K. rozpoczął się w lipcu 2008 roku. Sąd Rejonowy w Brzozowie utajnił proces byłego już proboszcza (przeniesiono go do Iwonicza Zdroju), m.in. ze względu na dobro pokrzywdzonych dzieci i pamięć o nieżyjącym chłopcu. Sąd kierował się także względami społecznymi i dobrem wsi Hłudno, w której po ujawnieniu tragedii doszło do znacznego wzburzenia społecznego.

Ksiądz Stanisław K. nie przyznał się do winy i odmówił składania zeznań. Zeznawały natomiast dzieci i rodzice pokrzywdzonych uczniów, którzy w procesie otrzymali status oskarżycieli posiłkowych.

Wiosną u.r. sąd zwrócił się do Instytutu Ekspertyz Sądowych W Krakowie o wydanie opinii w tej sprawie. Jej treść jest niejawna, ale wiadomo, że dotyczy ona relacji Bartka z otoczeniem i relacji księdza z dziećmi.

W marcu b.r. odbędzie się kolejna rozprawa. Sędzia Rafał Leśniak nie ujawnia jednak terminu zakończenia przewodu sądowego, gdyż nie wiadomo jeszcze, jakie następne wnioski dowodowe zostaną złożone.