Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krajowa czwórka na trasie Rzeszów - Łańcut pozostanie nierówna. Bo... nierówności są w normie

Bartosz Gubernat
Nierówności na krajowej "czwórce" pomiędzy Rzeszowem a Łańcutem są... w normie.
Nierówności na krajowej "czwórce" pomiędzy Rzeszowem a Łańcutem są... w normie. Fot. Krzysztof Kapica
Badania odremontowanej "czwórki" na trasie Rzeszów - Łańcut wykazały, że uchybienia mieszczą się w normie określonej przez GDDKiA. W tej sytuacji wykonawca nie musi po raz kolejny wymieniać nierównego asfaltu.

Remont za 92 miliony złotych

Remont za 92 miliony złotych

Koszt remontu "czwórki" między Rzeszowem a Łańcutem to 92 mln zł. 85 proc. tej kwoty dostaliśmy z Unii Europejskiej. Za te pieniądze drogowcy wymienili asfalt, wybudowali nowe zatoczki i wysepki oraz odremontowali chodniki i przepusty. W domach wymieniono okna na dźwiękochłonne. Wzdłuż drogi stanęły także ekrany chłonące hałas. Prace prowadzi konsorcjum czterech firm: Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów SA, Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów w Leżajsku, Lubaczowskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i firma INTOP Tarnobrzeg. Za nierówny odcinek odpowiadają drogowcy z Lubaczowa.

O kłopotach z remontem krajowej czwórki na trasie Rzeszów - Łańcut pisaliśmy już kilka razy. Najwięcej uwagi poświęciliśmy ok. dwukilometrowemu fragmentowi jezdni biegnącemu przez Kraczkową. To do niego kierowcy mieli od początku najwięcej zastrzeżeń. Narzekali przede wszystkim na nierówno ułożony asfalt.

We wrześniu przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapewnili nas, że nie odbiorą drogi, dopóki nie zostanie naprawiona. W tej sytuacji wykonawca dywanika - Lubaczowskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych po raz szósty ułożyło asfalt od nowa.

W połowie października laboratorium drogowe wykonało badania nawierzchni. Wyniki testu równości asfaltu właśnie wpłynęły do rzeszowskiego oddziału GDDKiA. Jak wypadły?

- Komfort jazdy przez Kraczkową ciągle nie jest taki, jakbyśmy chcieli, ale badania wypadły całkiem nieźle. Laboratorium nie stwierdziło nierówności większych niż 6 mm, a co za tym idzie, nie mamy podstaw do tego, aby po raz kolejny nakazać wymianę nawierzchni - mówi Henryk Kalisz z GDDKiA w Rzeszowie.

- Czy to oznacza, że droga zostanie nierówna? - dopytuję.

- Tego jeszcze nie wiemy. Będziemy prowadzić jeszcze dodatkowe badania oraz rozmawiać na ten temat z wykonawcą. Normy normami, ale tej firmie powinno zależeć na renomie. A nierówna droga na pewno jej nie poprawi - mówi H. Kalisz.

Czy LPRD jest skłonne po raz siódmy zerwać i od nowa ułożyć asfalt? Dzisiaj chcieliśmy zapytać o to Wojciecha Rokoszyńskiego, prezesa firmy. Niestety nie udało nam się z nim połączyć. We wtorek spróbujemy ponownie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24