Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk włoski na granicy? Możliwy paraliż przejść w Medyce, Korczowej i Krościenku

Dariusz Delmanowicz
Celnicy m.in. z przejść granicznych na Podkarpaciu są gotowi wyrazić swoje niezadowolenie.
Celnicy m.in. z przejść granicznych na Podkarpaciu są gotowi wyrazić swoje niezadowolenie. Fot. Dariusz Delmanowicz
Podkarpaccy celnicy pracujący przy odprawach granicznych chcą wyrazić swoje niezadowolenie. Zapowiadają strajk włoski na granicach w Medyce, Krościenku i Korczowej.

Zgodnie ze znowelizowaną ustawą o Służbie Celnej właśnie zakończyło się obowiązujące w niej tzw. wartościowanie stanowisk.

O tym, do której kategorii: kierowniczej, eksperckiej lub specjalistycznej trafił funkcjonariusz decydowała liczba przypisanych mu zadań i uprawnień. Celnicy z przejść granicznych dowiedzieli się, że przydzielono ich do ostatniej grupy.

- To skandal - uważa Artur Kaczor, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Celnicy PL. - Nie dość, że wartościowanie oparto na absurdalnych zasadach, to jeszcze celników z pierwszej linii potraktowano po macoszemu. Przecież to oni są najbardziej obciążeni obowiązkami, narażeni na niebezpieczeństwa związane ze służbą.

Celnicy m.in. z Przemyśla nieoficjalnie wyrażają gotowość zamanifestowania swojego niezadowolenia. W jaki sposób?

- Przeprowadzimy protest w stylu włoskim, czyli skrupulatnie i długo prowadząc odprawy - mówi jeden z nich. - Niech nasi przełożeni jeszcze raz zastanowią się nad tym, co zrobili.

Strajk na przejściach granicznych w Medyce, Korczowej i Krościenku spowoduje dłuższe niż obecnie kolejki, a nawet może doprowadzić do paraliżu ruchu.

- Ludzie czują się upodleni - dodaje Kaczor. - Są oburzeni prowadzoną wobec nich polityką określaną w zdaniu: obiecujemy obiecywać obiecane obietnice.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24