Via Carpatia ma być gotowa za 10 lat. To wielka szansa dla Podkarpacia

(fot. Fot. GDDKiA)Od Bałtyku do Morza Egejskiego i Czarnego prowadzić będzie międzynarodowa droga Via Carpatia. Deklarację o przystąpieniu do wspólnej budowy trasy podpisali w łańcuckim Zamku ministrowie transportu 7 państw.

Via Carpatia połączy port w litewskiej Kłajpedzie z portem w greckich Salonikach. Rumuńska odnoga tej trasy dotrze do portu w Constancy nad Morzem Czarnym. Paneuropejska droga przetnie siedem państw Europy wschodniej i południowej.

>Podkarpacka Via Carpatia to droga ekspresowa S-19, podzielona na 6 odcinków. W realizacji są na razie dwa: Stobierna-Rzeszów i Rzeszów-Świlcza, na pozostałych czterech prowadzone są prace przygotowawcze. Szacuje się, że budowa 161 km podkarpackiego odcinka ma pochłonąć 15 miliardów złotych.

Nasz pomysł

Inicjatywa budowy wyszła od strony polskiej. W 2006 roku, w Łańcucie, przedstawiciele Polski, Litwy, Słowacji i Węgier podpisali tzw. Deklarację Łańcucką o wspólnej budowie Via Carpatia. Dwa lata później udział w przedsięwzięciu zadeklarowali Rumuni, Bułgarzy i Grecy.

- Chcemy włączyć ten szlak do paneuropejskiej sieci dróg - deklarował w Łańcucie Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury.

Przedstawiciele 7 państw liczą na sfinansowanie tej inwestycji z unijnego budżetu na lata 2013 - 2020. W tej chwili nikt nie jest w stanie oszacować, jak wielki to będzie koszt, ale optymistycznie zakłada się, że Unia Europejska przychylnie potraktuje tę inicjatywę finansowo i nad Morze Egejskie będziemy mogli pojechać nową trasą już w 2020 roku.

Częściowo już jest

To nie będzie absolutnie nowa droga. Projekt zakłada połączenie już istniejących tras, z rozbudową tych odcinków, które wymagają dostosowania ich do standardów drogi międzynarodowej. Na terenie Polski Via Carpatia będzie przebiegać" trasą S-19 od Barwinka po Białystok i stąd trasą S-8 do granicy z Litwą.

- Już budujemy fragment ekspresowej S-19 Stobierna - Rzeszów i obwodnicę Kocka na tej samej trasie - informował min. Grabarczyk.

W pozostałych 6 państwach stopień zaawansowania jest różny.

- Ta droga, w odpowiednim standardzie, już istnieje na odcinku od Koszyc do Preszowa. Budujemy odcinek z Koszyc do granicy z Węgrami - chwalił się w Łańcucie Jan Figel, słowacki minister transportu. - Dzięki tej trasie nasz wschód znajdzie się bliżej centrum Europy.
Znaczną część swojego odcinka już gotową mają Litwini, największe trudności w realizacji przewidują Rumuni. - "Via Carpatia" przebiegać będzie głównie przez tereny górskie - tłumaczył wiceminister Eusebiu Pistru.

"Via Carpatia" miałaby stanowić alternatywny szlak transportowy wzdłuż granicy wschodniej UE i do Azji, krzyżujący się z korytarzami prowadzącymi z Europy Zachodniej do Rosji. Szlak ten łączyłby się przez porty Morza Czarnego z Korytarzem Transportowym Europa - Kaukaz - Azja.

- Dla naszego regionu skrzyżowanie dwóch ważnych dróg Północ - Południe oraz Wschó - Zachód stanowi szansę na rozwój gospodarczy - twierdzi wojewoda Mirosław Karapyta.