Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka AZS-u Politechniki Rzeszowskiej

Tomasz Ryzner
Rzeszowianie nie dali rady Limblachowi. Za tydzień też lekko nie będzie, bo zagrają w Krośnie.
Rzeszowianie nie dali rady Limblachowi. Za tydzień też lekko nie będzie, bo zagrają w Krośnie. Krzysztof Kapica
W swym pierwszym w historii klubu meczu w II lidze AZS Politechnika Rzeszowska uległa u siebie Limblachowi Limanowa 61:74.

Historyczny mecz rzeszowianie rozpoczęli dobrze, prowadzili 9:2, ale były to miłe złego początki. Kiedy Limblach złapał swój rytm szybko wyszedł na plus. W kolejnych kwartach nasz beniaminek ambitnie walczył o swoje, ale brakowało mu atutów. Przewaga gości była konkretna, w końcówce AZS ją nieco zmniejszył.
We znaki gospodarzom dawała się nieobecność trzech istotnych graczy: Marka Osiniaka (kontuzja), Łukasza Pileckiego (nie zatwierdzony go do gry) i Sebastiana Bieli (osobiste sprawy).

- Papiery Łukasza były w Warszawie od środy, ale związek nie zdążył z formalnościami. Do tego żadnego sygnału nie dostaliśmy - utyskiwał Filip Kosim, jeden z trenerów AZS-u. - Dostaliśmy lekcję. Cieszy, że na mecz przyszło sporo kibiców. Atmosfera była fajna.
AZS POLITECHNIKA RZESZOWSKA - LIMBLACH LIMANOWA 61:74 (10:23, 14;15, 18:20, 19:16)
AZS: Sowa 8, Kielar 8, Doliński 10, Prokop 4, Żmudka 9 (3x3) oraz Brud 7 91x3), Banyś 2, Michalski 0, Skop 2.
LIMBLACH: Dudek 9 (1x3), Stecko 2, Kwandrans 6, Rykała 9 (3x), Kindlik 7 oraz Zając 2, Woźniak 4, Włodarczyk 2, Peciak 13 (1x3), Hasior 0, Salomon 16, Horwat 4.
WIDZÓW: ok. 300.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24