Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wiceburmistrz Zagórza jechał pijany. Sąd odrzucił apelację prokuratury

Jerzy Zuba
Andrzej Cz. przed sądem w Krośnie.
Andrzej Cz. przed sądem w Krośnie. Fot. Jerzy Zuba
Wiceburmistrz Zagórza Andrzej Cz. ma zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi przez okres 2 lat. Dodatkowo będzie musiał wpłacić 7 tys. złotych na konto Fundacji Zdrowia na Rzecz Szpitala w Sanoku. To kara za jazdę po pijanemu.

Na początku kwietnia bieżącego roku policyjny patrol zatrzymał opla kierowanego przez wiceburmistrza do rutynowej kontroli. Pierwsze i drugie badanie przy pomocy alkomatu dało wynik 0,34 mg alkoholu na litr wydychanego powietrza. Za trzecim razem było 0,31 mg.

Wiceburmistrz zanim stanął przed sądem pierwszej instancji za pośrednictwem mediów przepraszał za popełniony czyn. Wyjaśniał wówczas, że po wyjątkowo długim i męczącym dniu pracy wsiadł do swego auta, aby przemieścić go z garażu przy ul Dworcowej na parking przed swój blok mieszkalny. Nazajutrz z samochodu od wczesnych godzin rannych miała korzystać małżonka wiceburmistrza. Niestety zagórski samorządowiec zapomniał o wypitym wcześniej piwie. Policjanci zatrzymali Andrzeja Cz. w momencie gdy skręcał w ślepą ulicę osiedlową biegnącą pomiędzy blokami.

Ze względu na nieposzlakowaną opinię, jaką cieszył się do kwietniowego incydentu oskarżony, jak również fakt, iż przez ponad 30 lat nie został ukarany żadnym mandatem, Sąd Rejonowy w Sanoku warunkowo umorzył postępowanie karne przeciw wiceburmistrzowi Zagórza na okres 2 lat. Ten sam sąd zakazał Andrzejowi Cz. prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych przez 2 lata, nakazując jednocześnie wpłacenie 7 tys. zł na konto Fundacji Zdrowia na Rzecz Szpitala w Sanoku.

Od tego wyroku apelację wniosła Prokuratura Rejonowa w Sanoku przeciwna warunkowemu umorzeniu postępowania sądowego. W trakcie rozprawy apelacyjnej, która odbyła się przed Sądem Okręgowym w Krośnie prokurator Mirosław Roman wnosząc o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Rejonowy w Sanoku przekonywał: - Nie jest istotne, jak daleko i długo się jedzie. Po prostu nie wolno jeździć samochodem po spożyciu alkoholu.

W odpowiedzi na prokuratorskie argumenty obrońca oskarżonego, mecenas Adam Śnieżek dowodził, że zakwalifikowanie przez Prokuraturę Rejonową w Sanoku naruszenia prawa przez Andrzeja Cz. jako czynu o znacznej szkodliwości społecznej wynika z faktu, iż sprawca pełni prestiżową funkcję publiczną .

- Nie można traktować oskarżonego bardziej surowo tylko dlatego, że jest wiceburmistrzem. Takie postępowanie naruszałoby podstawowe reguły Konstytucji - przekonywał obrońca Andrzeja Cz.

Ponadto w swych mowach zarówno oskarżony, jak i jego pełnomocnik akcentowali, że orzeczenie pierwszej instancji jest już i tak bardzo dolegliwe a wyrok skazujący mógłby spowodować pośrednio zagrożenie dla bytu materialnego rodziny Andrzeja Cz., który ma na utrzymaniu czworo dzieci.

Ostatecznie Wysoki Sąd przychylił się do argumentacji obrony. Sędzia Artur Lipiński podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji odrzucając apelację prokuratury jako bezzasadną. Wyrok jest prawomocny. Kosztami postępowania odwoławczego został obciążony Skarb Państwa. Oskarżony nie chciał komentować wyroku. Warunkowe umorzenie postępowania sądowego uniemożliwi Andrzejowi Cz. start w nadchodzących wyborach samorządowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24