Lentex wypadł z gry o jasielski Gamrat?

Giełdowa spółka Lentex, producent wykładzin podłogowych i włókien, w maju dostała wyłączność negocjacyjną w spawie prywatyzacji Zakładów Tworzyw Sztucznych Gamrat SA.

Pracownicy jasielskiej firmy byli przerażeni, uważali, że to kontrolowane przejęcie by zniszczyć markę Gamratu. Związkowcy apelowali o przerwanie prywatyzacji. Po wypowiedziach prezesa Lenteksu o rzekomej, niekorzystnej sytuacji Gamratu, petycje w tej sprawie pisał także prezes jasielskiej firmy.
Letex szkalował markę Gamratu

11 sierpnia termin wyłączności negocjacyjnej przyznany Lenteksowi upłynął bezskutecznie. Inwestor wycofał swoją ofertę, a minister terminu nie przedłużył. Na tym jednak nie koniec. Nie kryjąc oburzenia prezentowanymi przez Lentex nieprawdziwymi wypowiedziami odnośnie sytuacji ekonomiczno-finansowej, resor skarbu wezwał Lentex do niezwłocznego zaprzestania takich praktyk.

- Mogą wywołać skutki szkodliwe wobec Gamrat S.A., jak również szkodzić jej wizerunkowi w odbiorze kontrahentów oraz banków z nią współpracujących - napisał do prezesa Lenteksu Krzysztof Hubert Łaszkiewicz, podsekretarz stanu.

Zdaniem resortu Gamrat, specjalizujący się w produkcji m.in. wykładzin obiektowych, systemów rynnowych i innych wyrobów z tworzyw sztucznych posiada stabilną sytuację finansową i potencjał do dalszego rozwoju.

- Od 2003 r. Spółka nieprzerwanie osiąga zyski. - czytamy w komunikacie departamentu nadzoru właścicielskiego i prywatyzacji. - W ostatnim pięcioleciu Spółka wypracowała łącznie 43 miliony zysku netto, z którego 18 mln, w formie dywidendy zostało przekazane akcjonariuszowi. W latach 2005-2009 wartość poniesionych przez Spółkę nakładów inwestycyjnych stanowiła kwotę 80 milionów zł - czytamy.

Andrzej Czajka, prezes ZTS Gamrat nie kryje zadowolenia.

- Co to za inwestor, który najpierw zadeklarował zaledwie 18 mln zł na inwestycje, a tyle to my sami wydajemy rocznie ze środków własnych, a potem zaczął mówić o restrukturyzacji - podkreśla Czajka.

Na liście rezerwowej ministerstwa są jeszcze dwie firmy zainteresowane kupnem Gamratu: Lerg oraz Gerflor.

Ale Lentex nie odpuszcza.

- Nadal jesteśmy zainteresowani przejęciem Gamratu - mówi Eryk Karski, prezes Lenteksu. - Złożyliśmy uzupełnioną ofertę i czekamy na decyzje resortu skarbu dotyczące dalszego etapu prywatyzacji tego przedsiębiorstwa - dodaje Karski.
Trzecie podejście?
Nie wiadomo jeszcze czy prywatyzacja tą drogą będzie kontynuowana, czy pójdzie innym torem, poprzez giełdę albo akcjonariat pracowniczy. Byłoby to już trzecie podejście do prywatyzacji Gamrat - u. W 2005 r., po dwóch latach przygotowań, też wycofano się z wcześniejszych decyzji. Spółka Cell-Fast z Krosna, znany z produkcji węży ogrodowych kupiła ponad 70 proc. Akcji, ale nie spełniła ostatecznego warunku przejęcia zakładu: wyłączenia z majątku Gamratu części wojskowej i w ciągu roku przekazania jej do PHZ Bumar. Firmy nie doszły jednak do porozumienia, w efekcie Ministerstwo Skarbu Państwa rozwiązało umowę z Cell-Fastem.