Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kolejce po wózek inwalidzki trzeba czekać nawet do pół roku

Małgorzata Motor
sxc.hu
Od dwóch do nawet sześciu miesięcy trzeba czekać na wózek inwalidzki czy aparat słuchowy. Czekania na sprzęt unikną dzieci i osoby po wypadkach i nagłych urazach.

Podkarpacki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia wprowadził kolejki ze względu na mniejszy budżet niż w ub. roku. Dla porównania w ub. roku na dział środków pomocowych i przedmiotów ortopedycznych przeznaczono 33 111 tys. zł, a w tym roku - 29 911 tys. zł.

Fundusz zasady tworzenia listy kolejkowej ustalił w porozumieniu m.in. z konsultantami wojewódzkimi. Do kolejki trzeba będzie się ustawić po aparat słuchowy czy wózek inwalidzki. Czekać trzeba będzie co najmniej dwa miesiące. Do dłuższej kolejki będą ustawione te osoby, które będą wnioskowały o wymianę sprzętu. Mogą czekać nawet do sześciu miesięcy.

- Sytuacja ma się poprawić w przyszłym roku - zapewnia Bożena Kloc, kierownik działu środków pomocowych i przedmiotów ortopedycznych podkarpackiego oddziału NFZ. Fundusz ma dostać bowiem więcej pieniędzy. Kolejki powinny zniknąć już w styczniu.

W tej chwili praktycznie od ręki można dostać pieluchomajtki, cewniki, worki do zbiórki moczu, sprzęt stomijny oraz każdy sprzęt ortopedyczny, jak gorsety, kołnierze oraz aparaty ortopedyczne na kończyny po wypadkach, a także materace przeciwodleżynowe i protezy piersi. Każdy niezbędny sprzęt otrzymają też bez czekania osoby po nagłych urazach, dzieci do 18 roku życia oraz honorowi dawcy krwi, inwalidzi wojskowi, kombatanci, osoby represjonowane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24