Dębrzyna k. Przeworska: Ten las jest przesiąknięty ŚMIERCIĄ

CO ZOBACZYĆ W OKOLICY

CO ZOBACZYĆ W OKOLICY

Przeworsk
Warto zobaczyć jedne z piękniejszych, gotyckich perełek Podkarpacia: bazylikę w Przeworsku czyli dawną kanonię i kościół bożogrobców z XV w. oraz wspaniale zachowany zespół kościelno-klasztorny OO. Bernardynów z cudami słynącym obrazem Matki Bożej Pocieszenia.
Łańcut
Niewątpliwą atrakcją od lat jest zespół parkowo-zamkowy, ostatnia rezydencja Potockich. A szczególnie bogate zbiory muzealne które znakomicie dopełniają całości. Łańcucki park ze słynną storczykanią zachwyci niejednego znawcę tematu.

Tu upiorną ciszę rzadko przerywa śpiew ptaków. Są tacy, którzy twierdzą, że w lasku mieszka Zły.
Kamień w środku Dębrzyny w pogańskich czasach miał ociekać ludzką krwią. Od wieków miejscowa ludność nazywa go "ofiarnym". Badacze zjawisk paranormalnych uważają że to miejsce promieniuje złą energią.

Sabat satanistów?

Pan Henryk jest zapalonym cyklistą. Wysportowany, w sile wieku, trzeźwo patrzy na otaczający go świat. Ale o przygodzie w Dębrzynie, małym lasku na obrzeżach podprzeworskiej Grzęski nie potrafi racjonalnie myśleć. Uważa, że widział tam... sabat, ubranych w czarne skóry mężczyzn. - To nie byli jacyś tam motocykliści czy gówniarze bawiący się w satanistów. To było coś paranormalnego. Czułem się tak, jakbym otarł się o śmierć - tłumaczy wyraźnie przejęty.

Składali tu ofiary

Niegdyś na tym podmokłym i grząskim terenie powstała wieś Hrusce, późniejsza Grzęska. Zdaniem etnografów, na długo wcześniej - w czasach pogańskich, mogła być tu jakaś świątynia. Świadczy o tym głaz w centrum lasku, który mógł być prymitywnym "ołtarzem" ofiarnym. Tu poganie składali daniny z krwi swoim bożkom. Czy tak było nie wiadomo, faktem jest, że na skraju lasu archeolodzy znaleźli cmentarzysko ciałopalne sprzed ok. 2800 lat.

JAK DOJECHAĆ?

JAK DOJECHAĆ?

Z Przeworska (9 km) za Gwizdajem zjeżdżamy z E-40 w prawo na Grzęskę, Zagrody i Świętoniową. Stąd polną drogą do Dębrzyny.
Z Łańcuta (18 km) za Nowosielcami zjazd z E-40 w lewo, po ok. 2 km za torami skraj Dębrzyny
GDZIE ZANOCOWAĆ?
Hotel "Zamkowy" w Łańcucie od 150 do 200 zł w pokojach 1,2 i 3-osobowych lub apartament hrabiowski za 320 zł
Noclegi Ecobamal "Ogrody Przeworskie"; w pokojach 1,2,3,4-osobowych łóżko w cenie 40 zł
Zajazd-Camping Skansen Pastewnik w Przeworsku pokój 1 osobowy 85 zł, pok. 4-osobowy 120 zł

Schronienie dla księżnej i bandytów

W latach międzywojennych właścicielką Dębrzyny była księżna Lubomirska. Miała ją wygrać od hr. Potockiego w karty. Lasek ogrodzono. Za wysokim płotem działy się rzeczy tajemnicze dla okolicznych chłopów. Księżna miała tu prywatny zwierzyniec i bażantarnię. Tuż po okupacji w Dębrzynie pojawili się źli ludzie. Zwabiali tu wracających na Wschód repatriantów i okrutnie mordowali. Mężczyzn, kobiety a nawet dzieci. Ich płytko zagrzebane ciała długo po wojnie wypłukiwała woda. W to przeklęte miejsce nawet grzybiarze nie chodzą.

Kilka lat temu grupa miejscowych wspomagana przez księdza ustawiła w lasku kamienny, polowy ołtarzyk. Ktoś, białą farbą na sosnach wymalował białe krzyże...