Szok w Tarnobrzegu! 15-latek, 19-latek i 21-latek uprawiali seks z dzieckiem

W czwartek Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu aresztował dwóch podejrzanych, sprawa nieletniego jest w sądzie rodzinnym.

O tej szokującej sprawie dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. W Prokuraturze Rejonowej w Tarnobrzegu potwierdzono nam jedynie, że zostali zatrzymani dwaj mężczyźni w wieku 19 i 21 lat.

- Obaj usłyszeli zarzuty doprowadzenia osoby małoletniej poniżej 15 lat do obcowania płciowego i wykonania innych czynności seksualnych - mówi prokurator Marcin Kurdziel z Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu. - Mogę jedynie dodać, że szczegóły tej sprawy są szokujące, dlatego nie ujawniamy ich z uwagi na dobro pokrzywdzonej.

Wczoraj tarnobrzeski sąd przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował tymczasowo obydwu zatrzymanych mężczyzn na dwa miesiące. W sprawie przewija się także ich 15-letni kolega, nim z uwagi na wiek zajmie się sąd rodzinny.

Jak nieoficjalnie ustaliliśmy, wydarzenia rozgrywały się w niewielkiej wsi w powiecie tarnobrzeskim dokładnie rok temu, w czasie wakacji. Wtedy to trzej koledzy w wieku 21, 19 i 15 lat, kilkakrotnie umówili się z 12-letnią dziewczynką (mieszkała w tej samej wsi) na spotkanie.

Dziewczynce wywodzącej się z niewydolnej opiekuńczo rodziny imponowało, że interesują się nią "dorośli mężczyźni". Pod ich namową 12-latka szła z całą trójką do pobliskiego lasu. Tam dochodziło do szokujących wydarzeń.

Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że obaj mężczyźni oraz 15-letni chłopiec, współżyli seksualnie z dziewczynką. Zazwyczaj oddawali się pedofilskim praktykom po kolei, choć bywało, że wykorzystywali dziecko jednocześnie lub po dwóch, w różnych konfiguracjach osobowych! Takich spotkań było kilka w ciągu dwóch wakacyjnych miesięcy!

Dotarliśmy także do informacji, że sprawa ta ma związek z zatrzymaniem w lutym tego roku 23-letniego mieszkańca powiatu tarnobrzeskiego. Mężczyzna ten także współżył z tą samą 12-latką! Niedawno został skazany na trzy lata więzienia, wyrok jest już prawomocny.

Cała sprawa ujrzała światło dzienne za sprawą nauczycielki, która w zachowaniu 12-latko dostrzegła coś niepokojącego. Podczas rozmowy z psychologiem, dziecko wyjawiło skrywana prawdę. Prokuratura nie komentuje naszych nieoficjalnych ustaleń.