Są pieniądze, zniszczona podczas powodzi droga w Mokrem będzie uratowana

Są to pieniądze na usuwanie skutków powodzi, bo to wielka woda z Osławy zabrała w Mokrem kawał drogi, podmywając jej korpus. Stało się to podczas ostatniej powodzi.

Z tego powodu został na drodze wstrzymany ruch pojazdów o ciężkim tonażu. Nie kursują tamtędy ani autobusy, ani samochody ciężarowe. Z drogi muszą jednak korzystać okoliczni mieszkańcy, więc ruch samochodów osobowych odbywa się na tym odcinku wahadłowo.

Zagrożony nasyp kolejowy

Nad zniszczoną drogą biegnie linia kolejowa. Wznowiony ostatnio ruch pociągów towarowych na linii Zagórz - Łupków powoduje drgania, które wpływają niekorzystnie na osuwisko. To może spowodować jeszcze większą destrukcję i zagrozić samemu nasypowi. Groźne są też kolejne opady deszczu.

Stan drogi był powodem do zmartwienia dla władz powiatu sanockiego. Na szczęście, wniosek Starostwa Powiatowego został pozytywnie rozpatrzony i samorząd otrzymał pieniądze na remont drogi.

Radni głosowali "za"

Inwestycja będzie realizowana przy pomocy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie, bo choć droga jest powiatowa, to koryto rzeki jest w zarządzie tej instytucji. Pomoc ta będzie polegać na doradztwie merytorycznym, a nie na finansowaniu remontu drogi.

Nad projektem uchwały debatowali już radni powiatowi. Za remontem drogi w Mokrem szczególnie mocno opowiadali się: Barbara Warchoł i Ernest Nowak. Podczas głosowania 16 radnych było za tą inwestycją, a dwóch wstrzymało się od głosu. Nikt nie był przeciw.

W tej chwili trwają prace projektowe. W tym roku planuje się wykonać wszystkie roboty. Wtedy też zostanie przywrócony na tym odcinku ruch autobusów.