Wzdłuż Wisłoka w Rzeszowie powstanie nowa droga

Szynobusów nie będzie

Szynobusów nie będzie

We wtorek władze miasta poinformowały, że rezygnują z zakupu szynobusów, które miały być jednym z głównych elementów programu poprawy jakości transportu w Rzeszowie. Jak mówi Janina Filipek, skarbnik miasta, zakup pociągów to zadanie marszałka, który odpowiada za transport w regionie. Na co jeszcze wydamy wartą 400 mln zł dotację? Władze miasta decyzję podejmą w lipcu, kiedy swoje propozycje rozwiązań komunikacyjnych przedstawi im hiszpańska firma Apia XXI.

Pomysł budowy połączenia zrodził się pod koniec lat 90-tych. Przez kolejne lata rozważano także budowę połowy tej jezdni, a następnie mostu przez Wisłok, który miał łączyć ul. Rejtana z Siemieńskiego. Kiedy prezydent Tadeusz Ferenc ostatecznie zrezygnował z mostu, prace nad przygotowaniem budowy drogi nabrały tempa.

Wiadukt nad torami

We wtorek Rada Miasta Rzeszowa przyznała na tą inwestycję dodatkowe pieniądze. Jest już pewne, że jezdnia o długości 1,4 km powstanie w dwóch etapach i będzie gotowa do końca 2012 roku. Miasto zapłaci za nią 120 mln zł.

- Najpierw zbudujemy odcinek od ul. Rejtana do nowego targowiska. Potem zlecimy budowę drugiej połowy drogi, w ciągu której powstanie wiadukt nad torami kolejowymi. To lepsze rozwiązanie niż tunel, ponieważ teren sąsiaduje z Wisłokiem i przejazd pod torami byłby narażony na podtopienia - tłumaczy Adam Gajewski, dyr. Miejskiego Zarządu Dróg i Zieleni w Rzeszowie.

Wjazd bezpośrednio z Rejtana

Nowa droga zacznie się dokładnie na skrzyżowaniu ul. Rejtana i Lwowskiej. Z ul. Ciepłowniczą połączy się w odległości ok. 150-200 metrów od mostu Załęskiego.

- Tu powstanie rondo. Na całej długości nowa droga będzie miała dwie dwupasmowe jezdnie, oddzielone pasem zieleni. Znajdzie się tu także miejsce na ścieżkę rowerową, zatoczki autobusowe i nowe oświetlenie - mówi dyr. Gajewski.

Pieniądze na budowę połączenia miasto wyda z puli prawie 400 mln zł, jakie dostaniemy z UE na modernizację systemu transportu w mieście. Budowa drogi odciąży centrum miasta, które ominą głównie samochody jadące z osiedla Nowe Miasto na Baranówkę.