- Fuksik zwrócił uwagę rodziny wypoczywającej w pobliżu lasu - mówi lek. wet. Radosław Fedaczyński. - Rozkoszny maluch najpewniej tylko na chwilę opuścił norę i wtedy właśnie został zabrany przez ludzi. Myśleli, że go ratują, ale postąpili zupełnie odwrotnie.
W domu rudzielec zniszczył odchodami dywany, kanapy, a także dotkliwie pogryzł opiekunów.
- Ostatecznie zwierzę trafiło do naszej placówki - dodaje Fedaczyński. - Wkrótce też dołączył do niego inny lis ochrzczony imieniem Krecik. On to przez kilka dni był żywą zabawką dla dzieci z podrzeszowskiej wsi. Okazało się, że na wskutek przebytej infekcji stracił wzrok.
Podobne zdarzenia mają miejsce, co roku.
- Zbliżając się do dzikich zwierząt narażamy własne życie i zdrowie (lisy są nosicielami m.in. wścieklizny - przy. red.) - podkreśla Fedaczyński. - Trzeba za wszelką cenę unikać sytuacji, w których są one zabierane z naturalnego otoczenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS
- Grób Wojciecha Siemiona wyróżnia się na cmentarzu. Uwielbiany aktor zginął tragicznie
- Gąsiewska wygina się w krzakach. Fani dostrzegli gigantyczną zmianę [ZDJĘCIA]
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem