MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ljubo Travica: Nadal pracujemy nad składem

mbluj
Ljubo Travica jest zadowolony z transferów Resovii.
Ljubo Travica jest zadowolony z transferów Resovii. Krzysztof Łokaj
Rozmowa z Ljubo Travicą, trenerem siatkarzy Asseco Resovii

- Czy jest pan zadowolony z drużyny, jaką skompletowano w Rzeszowie na sezon 2010/2011?

- Tak, jestem zadowolony. Wprawdzie plany były trochę inne, jeżeli chodzi o nowych zawodników, mogło być jeszcze lepiej, ale mamy dobry, mocny zespół. Nie będę ukrywał, że nie było łatwo zbudować tej drużyny, bo konkurencja na transferowym rynku była i jest wyjątkowo duża, zwłaszcza ze strony Turcji i Rosji, bo tamtejsze kluby oferują zawodnikom bardzo duże pieniądze.

- Kibice byli pod wrażeniem bardzo dobrej gry Georga Grozera w meczu Niemcy - Polska. To lepszy atakujący od Mikko Oivanena?

- Tak nie można stawiać sprawy, to będzie zależało od wielu sytuacji i uwarunkowań. Grozer jest tak samo dobrym siatkarzem, jak Oivanen. Obaj jednak mają inne charakterystyki. Czy Niemiec będzie lepszy od Fina pokaże boisko. Teoretycznie powinien być lepszy, zresztą staraliśmy się tak budować drużynę, aby pozyskiwać mocniejszych graczy od tych, którzy odeszli. Taka była nasza transferowa filozofia.

- Wszystkich intryguje Michał Baranowicz, nowy rozgrywający. To bardzo młody zawodnik?...

- Młody, ale bardzo utalentowany i naprawdę dużo już potrafiący. Nie kupowałem kota w worku, jestem przekonany, że to wartościowy siatkarz. Zdaję sobie sprawę z tego, że ze względu na wiek mogą być problemy ze stabilizacją formy na równym, wysokim poziomie. Mamy jednak w odwodzie doświadczonego Ivana Ilicia, który, jak będzie trzeba wyjdzie na boisko, i tak jak w ostatnim sezonie, pomoże drużynie. Myślę, że między naszymi rozgrywającymi wytworzy się bardzo pozytywna chemia, na czym tylko skorzysta drużyna.

- Matej Cernić to uznana klasa. Reprezentant Włoch, o bogatym doświadczeniu.

- Cernić będzie w naszej drużynie bardzo cennym graczem, będzie bardzo pomagał zespołowi. Oczywiście, jego rolą nie będzie mocny atak, bo od tego mamy z jednej strony Grozera, a z drugiej Ahkrema. To oni mają kończyć trudne piłki. Cernić będzie spełniał inną rolę, będzie niezwykle pomocy trochę z tyłu, na przyjęciu, przy kombinacyjnej grze. Są jeszcze Mika i Buszek, oni także będę mieli swoje szanse, ich obecność w kadrze i na boisku tylko zwiększa nasze pole manewru.

- Nie brakuje opinii, że trzeba by było jeszcze trochę wzmocnić środek...

- Wiem, że mówi się także wiele innych rzeczy. Jeszcze miesiąc temu mówiło się i pisało, że w Resovii jest katastrofa, że zespół z takim składem może grać w I lidze. Teraz opinie są odwrotne. Na wszystko trzeba czasu. Nie polemizowałem i nie zamierzam polemizować z różnymi głosami na nasz temat. Odpowiedź da boisko. W naszych zawodnikach grających na środku tkwią jeszcze rezerwy. Na rynku nie ma zbyt wielu wartościowych siatkarzy, których by można sprowadzić do Rzeszowa. Inna sprawa, że my nad składem nadal jeszcze pracujemy. Jeszcze może być przysłowiowa kropka nad "i". Zobaczymy...

- Królem polowania w obecnym okresie transferowym jest ZAKSA Kędzierzyn- Koźle. Jak pan ocenia transfery w innych zespołach PlusLigi?

- Rzeczywiście, na papierze ZAKSA jest bardzo mocna, ale tę siłę, co zawsze podkreślam, zweryfikuje boisko. Dopiero ono odpowie na wszystkie pytania i wątpliwości. Oczywiście, może się okazać, że wszystkie założenia i oczekiwania się sprawdzą, ale może być także inaczej. Polskie kluby nie mają takich budżetów, aby sprowadzić do naszej ligi najlepszych graczy. Do Kędzierzyna przyszli dobrzy polscy siatkarze. Międzynarodowe, zagraniczne gwiazdy, jak to się zwykło nazywać, pozyskała tylko Resovia.

- Kiedy zawodnicy Resovii rozpoczną przygotowania do nowego sezonu?

- Spotykamy się na pierwszym treningu 24 sierpnia o godzinie 18. Wszystko już zostało
zaplanowane. Nie pojedziemy na żaden obóz, szkoda na to pieniędzy. Będziemy trenować w Rzeszowie, tu są dobre warunki. Jedyny problem, ale za to poważny, to dostęp do boiska. Wszyscy mamy nadzieję, że władze miasta nam tutaj pomogą. Coraz bardziej widać, że w Rzeszowie przydałaby się hala z jeszcze jednym boiskiem do siatkówki.

- Gdzie i kiedy wybiera się pan na urlop?

- Nie planuję urlopu. Będzie jeszcze do załatwienia wiele rzeczy. Może zrobię sobie kilka dni wolnego od siatkówki, ale na razie nic nie planuję.

- Jest pan kibicem piłki nożnej? Interesuje się pan mistrzostwami świata w tej dyscyplinie?

- Moim sportem numer 1 jest oczywiście siatkówka. Piłką nożną także się interesuję, ale nie na 100 procent, nie siedzę przed telewizorem i nie oglądam wszystkich meczów. Lubię popatrzeć także na koszykarzy NBA i na zawody w innych dyscyplinach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24