Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga krzyżowa na Tarnicę: pamiętaliśmy o Janie Pawle II

Jaromir Kwiatkowski
Jaromir Kwiatkowski
Pielgrzymi byli zgodni: w tym roku uczestników wielkopiątkowej drogi krzyżowej na najwyższy szczyt Bieszczadów - Tarnicę, było więcej. Prawdopodobnie ze względu na przypadającą w tym dniu 5. rocznicę śmierci Jana Pawła II.
Droga krzyzowa na TarnicePielgrzymi byli zgodni: w tym roku uczestników wielkopiątkowej drogi krzyzowej na najwyzszy szczyt Bieszczadów – Tarnice, bylo wiecej. Prawdopodobnie ze wzgledu na przypadającą w tym dniu 5. rocznice śmierci Jana Pawla II.

Droga krzyżowa na Tarnicę

Grupy nie zapominały o modlitwie w intencji szybkiej beatyfikacji papieża Polaka, a pod krzyżem papieskim na szczycie Tarnicy zapalono dziesiątki zniczy. Od znajomego z Ropczyc dostałem okolicznościową pocztówkę, upamiętniającą i tegoroczną drogę krzyżową, i papieską rocznicę.

Pogoda dopisała. Przez większość trasy było słonecznie, dopiero gdy stanęliśmy na szczycie, zrobiło się pochmurno. Przeszkadzało jedynie niesamowite błoto, momentami bardzo śliskie.

Przy wejściu na szlak dyrekcja Bieszczadzkiego Parku Narodowego powiesiła kartkę, w której - ze względu właśnie na to błoto - radziła wybrać utwardzony szlak przez Przełęcz Bukowską i Rozsypaniec, ale mało kto z tej propozycji skorzystał.

Na trasie, jak co roku, spotkałem wielu znajomych z różnych miejscowości, jak również osoby publiczne: "śpiewającego" profesora Leszka Woźniaka z Politechniki Rzeszowskiej, wicemarszałka Bogdana Rzońcę, politologa Tadeusza Gardziela (szedł siódmy raz!) czy emerytowanego dziennikarza Nowin Mieczysława Nyczka.

Do Wołosatego podwiozłem dwie panie, które, rozdygotane, zostawiły samochód w Ustrzykach Górnych. Jak opowiadały, w Smolniku ich auto zderzyło się z… wilkiem. Wilk otrzepał się i uciekł, a samochód został uszkodzony.

- Udało się! - oznajmiła mi szczęśliwa Bogumiła Buda z prezydium Zarządu Regionu rzeszowskiej Solidarności, którą minąłem pod szczytem. - W zeszłym roku nie dałam rady.
W następnym też na pewno się uda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24