Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gminy Tyczyn, Boguchwała i Głogów Młp. chcą rozbioru Rzeszowa

Bartosz Gubernat
Łukasz Białorucki/Krystyna Baranowska
Tyczyn chce części Budziwoja, Głogów fragmentu Miłocina, a Boguchwała pyta o Zwięczycę i Przybyszówkę. Konsultacje wśród mieszkańców już ruszyły.

Procedura zmiany granic

Procedura zmiany granic

Aby przyłączyć do gminy dany teren, najpierw w pozytywną opinię w tej sprawie musi wyrazić rada miasta lub gminy. Następny krok to konsultacje społeczne, których wyniki przesyłane są do wojewody. Na podstawie ich wyników wojewoda opiniuje zmianę granic i przesyła swoje stanowisko do Warszawy. Ostateczną decyzję w takich sprawach zawsze podejmuje Rada Ministrów.

Zamieszanie wokół zmiany granic Rzeszowa i sąsiednich gmin na dobre rozgorzało w tym roku. Od 1. stycznia decyzją Rady Ministrów miasto powiększyło się o połowę wsi Miłocin z gminy Głogów Młp. i cały Budziwój z gminy Tyczyn.

Jak Kuba Bogu...

O ile decyzja w sprawie Miłocina była konsultowana między władzami Głogowa i Rzeszowa, to walka o Budziwój odbyła się za plecami burmistrza Tyczyna, Kazimierza Szczepańskiego.

- Umówiliśmy się, że do Rzeszowa zostanie przyłączona część Budziwoja sąsiadująca z miastem. Fragment wsi od strony Tyczyna miał zostać w naszej gminie. W ostatniej chwili prezydent Ferenc zmienił zdanie, nie informując mnie o tym. W takim razie teraz ja też powalczę o część Rzeszowa. Zwłaszcza, że w zakończonych właśnie konsultacjach ponad połowa z głosujących opowiedziała się za powrotem Budziwoja - mówi Szczepański.

- Ale przecież mieszkańcy tej dzielnicy zmienili już adresy i dokumenty - dopytuję.

- Nie szkodzi. Im bliżej do naszego urzędu niż do Rzeszowa - ucina burmistrz.

Mieszkańcy mają dość zamieszania

Nerwowa atmosfera panuje też w Miłocinie, który po nowym roku niespodziewanie postanowiły odzyskać władze Głogowa Młp. Dlaczego?

- Bo Rzeszów obiecał, że nie będzie wyciągać ręki po nasze kolejne tereny. Teraz słyszę, że chcą nam wyrwać Rudną Małą, Pogwizdów Nowy i drugą część Miłocina. Tak się nie robi, bo my też chcemy się rozwijać. Nasz postulat ma małe szanse na powodzenie, ale traktujemy go jako swego rodzaju manifestację - mówi Antoni Jeż, zastępca burmistrza Głogowa Młp.

Co na to mieszkańcy? Zdaniem Andrzeja Paradysza z ul. Waniliowej, takie zachowanie to wyraz braku szacunku dla ludzi.

- Traktuje się nas jak worki z ziemniakami, które można przerzucać z lewa na prawo. Skoro jesteśmy w Rzeszowie i powymienialiśmy dokumenty, niech tak zostanie. Nie zaczynajmy od nowa całej tej szopki - mówi Paradysz.

Decyzja po konsultacjach

Mimo tego władze Głogowa nie zamierzają odpuszczać. 1. marca zaczną w gminie konsultacje społeczne, w których zapytają mieszkańców, czy chcą powrotu Miłocina.

W Rzeszowie konsultacje zaczną się w najbliższy poniedziałek i będą dotyczyć przyłączenia do miasta wsi Racławówka, Matysówka, Malawa, Kielanówka i części Miłocina. Urzędnicy zapytają mieszkańców też o opinię w sprawie odłączenia od miasta części Miłocina, Budziwoja, oraz fragmentów Przybyszówki i Zwięczycy, o które pyta gmina Boguchwała. W tej ostatniej konsultacje zaczną się na początku marca.

Jak ustaliliśmy u niezależnego eksperta, koszt przeprowadzenia konsultacji i przygotowania wniosku o zmianę granic dla jednej gminy to każdorazowo ok. 30-40 tys. zł. Urzędy płacą za nie z pieniędzy podatników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24