MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Napad na bank w centrum Dębicy. Bandyci ukradli ok. 30 tys. zł

Paulina Sroka
Tuż po napadzie, na miejscu zdarzenia, zjawili się policyjni eksperci.
Tuż po napadzie, na miejscu zdarzenia, zjawili się policyjni eksperci. Fot. Paulina Sroka
Wszystko stało się błyskawicznie. Mężczyzna w czarnej kominiarce groził przedmiotem przypominającym broń. Żądał pieniędzy. Przerażone pracownice wypłaciły mu gotówkę. Zaraz po tym wezwały pomoc.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że złodziej zrabował ok. 30 tys. zł.

- Ja nie znam jeszcze kwoty, więc nie mogę potwierdzić - mówił nam tuż po napadzie Grzegorz Maksimczuk, zastępca komendanta KPP w Dębicy.

Podkreślił również, że nikomu nic się nie stało.

- Panie są bardzo zdenerwowane, na razie mamy z nimi trudny kontakt. Ale z całą pewnością sprawca nie użył wobec nich siły.

Do napadu doszło dzisiaj ok. godz. 14. W niewielkim oddziale Fortis Banku Polska w centrum miasta (budynek "Kaprysu") były wtedy tylko dwie kasjerki, żadnych klientów. Również żadnego pracownika ochrony. Mężczyzna w czarnej kominiarce wtargnął do budynku. Groził przedmiotem przypominającym broń, żądał pieniędzy. Przerażone kobiety wypłaciły mu gotówkę.

Przed napastnikiem nie broniły ich żadne zabezpieczenia. Kasy w tym oddziale to po prostu drewniane kontuary bez szyb. Gdy zjawili się pracownicy firmy ochroniarskiej, a chwilę później policja, po rabusiu nie było już śladu.

- Zawiadomiliśmy wszystkie służby na terenie miasta, powiatu i ościennych miejscowości. Zarządzamy blokadę dróg. Będziemy przeglądać nagrania z kamery bankowej i miejskiego monitoringu. Szukamy jakichkolwiek świadków - relacjonował na gorąco komendant Maksimczuk.

Mężczyzna miał około 170 cm wzrostu, ubrany był w jasne dżinsy i ciemną kurtkę. Jeżeli ktoś mógłby pomóc w jego ujęciu, powinien dzwonić pod nr 997.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24