Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ulubione gry urzędników i pracowników biurowych

Norbert Ziętal
Pasjans to zdecydowanie najpopularniejsza gra wśród... pracowników biurowych. Wśród gier on-line królują Plemiona i Travian.
Ulubione gry urzędników i pracowników biurowych
FOT. ARCHIWUM

(fot. FOT. ARCHIWUM)W Polsce, na co szczególnie zwracają uwagę zachodni menadżerowie, dominuje czasowy a nie zadaniowy system pracy. Od tego, że "coś jest zrobione", ważniejsze jest, że "coś jest robione". Poza tym, polscy pracownicy są przyzwyczajeni do wykonywania obowiązków, które wyznaczy im szef. Sami rzadko potrafią sobie znaleźć zajęcie pożyteczne dla firmy.

Potwierdza to krótka sonda wśród podkarpackich pracowników biurowych. Przepytywaliśmy osoby pracujące przy komputerach. Okazało się, że znakomita większość robi wszystko, tzn. kamufluje swoją pracę, aby tylko nie otrzymać nowego zadania. Co się wtedy robi? Grzebie w komputerze. Szczęściarze, którzy mają wolny dostęp do internetu. Wśród nich najpopularniejsze są serwisy społecznościowe i plotkarskie oraz gry on-line, o wiele ciekawsze od tych na samotnych komputerach.

Wśród pań króluje pasjans

Ulubione gry urzędników i pracowników biurowych
Archiwum internet

(fot. Archiwum internet)- U nas jest problem z dostępem do sieci. Pracujemy na programach finansowych, stąd wzmożona ochrona. Ale nie oznacza to, że tylko pracujemy... - zdradza przemyska urzędniczka.

Wyjaśnia, że jedną z pierwszych rzeczy, którą odkryła przy pierwszym zetknięciu z komputerem, był pasjans. Teraz w zasadzie każdą wolną chwilę, którą ma w pracy, wykorzystuje na układanie elektronicznych kart.

Pasjans komputerowy niczym nie różni się od tradycyjnego, układanego z papierowych kart. Są jego różne odmiany, ale reguły są identyczne.

- U nas nie ma monitoringu pomieszczeń biurowych, więc można pobuszować na komputerze. Jak wchodzi klient lub szef, to jednym kliknięciem myszki można wyjść z programu - opowiada pracownica prywatnej firmy.

Inną komputerową rozrywką off-line jest pinball, popularnie zwany fliperami. Podbijamy klawiszami piłeczkę i zdobywamy punkty. O tyle bardziej wciągająca od pasjansa, że zdobywa się punkty i bije rekordy.

- To prawie staje się nałogiem, bo na początku, gdy nabija się małe wyniki, jedna gra zajmuje mało czasu. Ale gdy punkty idą w miliony, to rozgrywka zajmuje nawet kilkanaście minut. I szkodą ją przerwać lub porzucić, nawet gdy ktoś wchodzi do pokoju - opowiada urzędnik Marcin.

Pasjans jest zdecydowanie najpopularniejszy wśród kobiet. Panowie nie mają swojego faworyta rozrywki off-line. Jest pinball, ale również saper, okręty i inne, które standardowo ma każdy system operacyjny.

W świecie on-line najpopularniejsze są gry strategiczne

Ulubione gry urzędników i pracowników biurowych
Norbert Ziętal

(fot. Norbert Ziętal)Prawdziwe pole do popisu mają pracownicy z dostępem do sieci. Szczególnie takim nie kontrolowanym przez pracodawców. W niektórych firmach administratorzy zablokowali dostęp do naszej-klasy, pudelka i podobnych serwisów. Rzadko kto jednak słyszał o zakazie na witryny z grami gry on-line.

Wśród tego typu gier królują Plemiona i Travian. Są podobne do siebie. Najpierw gracz dostaje jedną wioskę. Ma za zadanie ją rozbudować i zdobywać nowe. Te gry, bez współpracy z innymi graczami, są niemożliwe. Takie osoby muszą się nieustannie ze sobą kontaktować, ustalać plany ataków i obrony.

- Na początku wystarczy nawet raz dziennie zajrzeć na stronę z grą. Wizyta trwa krótko. Sprawdzamy tylko, czy w naszej wiosce wszystko w porządku, wydajemy polecenia i koniec. Później jest gorzej. Jak ktoś ma ze sto czy dwieście wiosek to jest problem, bo każdej trzeba poświęcić trochę czasu - mówi Konrad z niewielkiej firmy rachunkowej.

Potwierdza to jego kolega zza biurka.

- Najgorzej gdy twoje plemię prowadzi z innym wojnę. Wtedy trzeba niemal na okrągło siedzieć na necie. I błyskawicznie reagować, gdy idą na ciebie ataki lub ty musisz kogoś zaatakować. Czasami cały dzień schodzi - mówi Paweł.

Chińskie domino

Ulubione gry urzędników i pracowników biurowych
Archiwum internet

(fot. Archiwum internet)Kobiety nie mają swojej ulubionej gry on-line. Plemiona czy Travian pociągają tylko nieliczne panie. Chociaż się to powoli zmienia. Coraz większą popularność zyskuje za to Mahjong, zwane też Madżong.

To pochodząca z Chin gra dla czterech osób. Nieco podobna do domina. Kostki są podzielone na kolory i tworzą kilka grup. Wiatry, Smoki, Kwiaty i Pory Roku. W wielu krajach jest tak popularne, że organizowane są nawet turnieje. Nie dziwne, że trafiła do internetu.

- Trzeba poświęcić chwilkę na zrozumienie zasad. Strategia to już kwestia dłuższych ćwiczeń. No i wciągamy się bez reszty - mówi młody pracownik jednej z kancelarii w Przemyślu.

Osoby lubiące nowe wyzwania mają do dyspozycji portale wyspecjalizowane w grach on-line. Choćby gry.pl, gry.poszkole.pl z siedmioma tysiącami różnych gierek. Albo fleshowegry.pl, na których jest licznik osób będących w danej chwili on-line na tej stronie. W roboczy dzień, tuż przed godz. 9, gdy powstał ten tekst, on-line było ponad 27 tys. osób. Czyżby wszyscy mieli na drugą zmianę albo byli na chorobowym lub urlopie?

Aby szef nie widział

Pracownicy wykorzystujący w pracy komputer do celów prywatnych, stosując szereg metod "zabezpieczających" przed wścibskich okiem szefa lub klienta.

Najczęstsze to równoczesne uruchomienie kilku programów. W razie niebezpieczeństwa można szybko, jednym kliknięciem myszki, przerzucić się na inną witrynę.

Firma GFi Software opracowała listę pięciu powodów, dla których warto sprawować aktywną kontrolę nad pracownikami mającymi w firmie lub urzędzie dostęp do sieci.

Pierwszy to nadużycia powodujące straty finansowe. Przede wszystkim z powodu znacznego pożerania czasu, teoretycznie przeznaczonego na pracę. Drugi powód to ryzyko informatyczne. Przede wszystkim chodzi o możliwość ściągnięcia do firmowej sieci niebezpiecznych programów.

Trzeci to nadużywanie prywatnej poczty i czas trwoniony na wymianę korespondencji. Czwarty to nieświadome błędy lub lekceważenie zabezpieczeń, piąty to prawna odpowiedzialność. Często pracownicy ściągają na służbowe komputery nielegalne oprogramowanie. W razie kontroli odpowiada za to pracodawca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24