Jak zaplanować urlop w 2010 roku

Jednak przy odrobinie sprytu można zaplanować urlop tak, aby przedłużyć sobie kilka weekendów.

Pierwsza okazja do odpoczynku czeka nas dopiero za cztery miesiące. Niedziela wielkanocna wypada w tym roku 4 kwietnia. Jeśli na piątek lub poświąteczny wtorek wypiszemy sobie wolne, laba wydłuży się do 4 dni.

Majówka tylko trzydniowa

Kolejna przerwa w pracy szykuje się podczas weekendu majowego. Święto pracy wypada w sobotę, a Święto Konstytucji w poniedziałek. Możemy więc liczyć na 3 dni oddechu od obowiązków. Chyba... że pokusimy się o urlop 30 kwietnia w piątek lub 4 maja w poniedziałek. Wtedy przerwa w pracy urośnie do 4 dni.

- W ciągu roku mamy 12 świąt, kiedy przysługuje nam wolne. Jeśli takie święto wypadnie akurat w sobotę, możemy go sobie odebrać. Jeśli w niedzielę, przepada - tłumaczy Dawid Baran, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Rzeszowie.

Odbierzemy sobie zatem wolne za wypadający w sobotę 1 Maja. Kiedy? Termin wyznaczy pracodawca.

Zielone Świątki (Zesłanie Ducha Świętego) wypadają w niedzielę 23 maja. Nie będzie zatem okazji do dłuższego weekendu. Taka trafi się dopiero w czerwcu. Możemy mieć 4 dni wolnego. Pod warunkiem, że między czwartkowym Bożym Ciałem, które wypada 3 czerwca, a sobotą weźmiemy urlop w piątek.

Poczekamy do jesieni

Kolejne miesiące zapowiadają się pracowicie. Również w sierpniu nie skorzystamy z dłuższego weekendu, bo Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny (15) także czeka nas w niedzielę.
Dopiero listopad da szansę na dłuższy wypoczynek. 1 listopada, czyli Wszystkich Świętych będzie w poniedziałek. Zyskamy więc czas na odwiedzenie grobów najbliższych na miejscu, czy na wyjazd do rodziny. Świąteczne dni jeszcze wydłużymy, jeśli na piątek wypiszemy urlop. Kolejną okazję do przerwy w pracy dostaniemy niecałe dwa tygodnie później.

11 listopada wypada w czwartek. Śmiało można więc prosić pracodawcę o wolny piątek. Zyskamy 4 dni oddechu od obowiązków w firmie.

Grudzień też nie jest zbyt łaskawy

Warto zostawić sobie dwa dni urlopu na końcówkę roku. Pierwszy wypiszmy w Wigilię, a drugi w Sylwestra. W ten sposób dostaniemy dwukrotnie po 3 dni odpoczynku. Może być i tak, że w jeden z tych dni i tak wolne. Boże Narodzenie wypada w sobotę, i znając życie pracodawcy dadzą nam za to wolne właśnie w Wigilię lub w Sylwestra.