Wietnamczycy, Ukraińcy i Egipcjanie pieszo przekroczyli tzw. "zieloną granicę". W rejonie miejscowości Werchrata w powiecie lubaczowskim oczekiwał na nich bus z kierowcą z województwa lubelskiego. Mieli jechać w głąb Polski.
W akcji zatrzymania wykorzystano śmigłowiec, a funkcjonariuszy z Bieszczadzkiego Oddziału SG wsparli koledzy z Nadbużańskiego Oddziału SG.
- Imigranci nie posiadali ze sobą dokumentów ani pieniędzy - mówi kpt. Elżbieta Pikor z BOSG w Przemyślu. - Byli przemoczeni i zziębnięci. W naszej placówce w Horyńcu - Zdroju dostali jedzenie i picie, mogli się ogrzać.
Celem podróży obcokrajowców były kraje Europy Zachodniej.
- Za przerzut zapłacili po kilka tysięcy dolarów od osoby - dodaje kpt. Pikor.
Na podstawie umowy o readmisji, imigrantów przekazano służbom granicznym Ukrainy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce