Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Głogowa trzyma w domu lwa. Prokuratura zbada sprawę

Bartosz Gubernat
Czteromiesięczny lew to maskotka właściciela willi w podrzeszowskim Głogowie.
Czteromiesięczny lew to maskotka właściciela willi w podrzeszowskim Głogowie. FOT. KRZYSZTOF ŁOKAJ
Trzymanie w domu dzikiego zwierzęcia jest niezgodne z prawem. Tak uznali przedstawiciele Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt, którzy donieśli do prokuratury na opiekuna małego Simby.

Czteromiesięczny lew to maskotka właściciela willi w podrzeszowskim Głogowie. Od kilku tygodni największa atrakcja okolicy. Przed bramą ustawiają się kolejki dzieci, które chcą go obejrzeć. Pomysł trzymania dzikiego kota w domu nie wszystkim przypadł jednak do gustu.

- Sprawdziłam ustawę o ochronie przyrody i w artykule 73 jest dokładnie napisane, że takich zwierząt nie można trzymać w domu - mówi Halina Derwisz, prezes RSOZ. - Lew jest tu zaliczony do grupy najgroźniejszych stworzeń i jedyne instytucje uprawnione do jego hodowli, to cyrki i ogrody zoologiczne.

W związku z tym wczoraj przedstawiciele RSOZ złożyli do prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez opiekuna zwierzęcia. Oprócz łamania ustawy o ochronie zwierząt dopatrzyli się też znęcania nad lwem.

- Kot jest trzymany w warunkach niepodobnych do jego środowiska naturalnego. To dla niego olbrzymi stres - tłumaczy H. Derwisz.

Jaki jest Simba, co lubi jeść, gdzie śpi, czy ma ostre kły i długie pazury?
Czytaj w piątkowych Nowinach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24