Stal Stalowa Wola testuje nowych zawodników

Z tego grona w Stalowej Woli był już 27-letni Olszewski, który jest prawoskrzydłowym i w Stali ma zastąpić operującego do tej pory na prawej stronie Kamila Karcza, którego dalsza przyszłość w Stali jest niepewna. Łągiewka, który jest rówieśnikiem Olszewskiego gra w środku pola, ale może też występować w ataku.

Kolejny pomocnik z Tura to 25-letni Stachowak, mający za sobą podobnie jak Łągiewka grę w ekstraklasie. W barwach ŁKS-u i Górnika Zabrze zagrał na najwyższym szczeblu rozgrywek w 39 meczach zdobywając 1 bramkę.

Do Stali przymierzany jest 27-letni Szymiczek. To wychowanek Unii Turza Śląska, a w Wodzisławiu gra od sezonu 2001/02. W Stali ma wzmocnić blok defensywny, gdyż trenerowi Cecherzowi już na początku okresu przygotowawczego nie brakuje problemów z obrońcami.

Kontuzje leczą Daniel Treściński i Jacek Maciorowski, którzy nie uczestniczą w treningach, a z klubem pożegnali się już dwaj solidni obrońcy.
Sześciu już odeszło

Bartłomiej Piszczek rozpoczął treningi z ŁKS-em i ma spore szanse na załapanie się do zespołu Grzegorza Wesołowskiego. Inny z obrońców, Paulius Paknys trenuje z Koroną Kielce i wyjechał na zgrupowanie z kielczanami do Dzierżoniowa.

Największą stratą dla Stali jest odejście Konrada Cebuli, który otrzymał atrakcyjną ofertę z GKS Katowice i jest z tym klubem dogadany. Nowych pracodawców mają także Jonasz Jeżewski, który zakotwiczył w Kolejarzu Stróże i Adrian Bartkowiak: powrócił do rodzinnego Poznania i będzie występował w Warcie.

Jedynie napastnik Grzegorz Kmiecik nie podjął jeszcze decyzji, gdzie będzie grał i jego status wyjaśni w ciągu kilku najbliższych dni. W Stali jesienią nie zagrają także dwaj Ukraińcy: Andrij Muzuczuk i Aleksander Portianko, którzy zostaną wypożyczeni do III - ligowej Siarki Tarnobrzeg.

Będą podpisywać umowy

Jutro po urlopie wraca do pracy prezes Leszek Kaczmarski i ma nabrać tempa podpisywanie z graczami nowych kontraktów, bo na razie podpisy pod nowymi umowami złożyli tylko nieliczni. Jednym z tych który czeka jest Krzysztof Trela.
Lewoskrzydłowy Stali dogadał się już z klubem w kwestiach finansowych i pozostaje tylko parafować umowę. Podobnie jest z trenującym ze Stalą, 24-letnim Igorem Migalewskim, który pochodzi ze Lwowa, a wcześniej grał w Spartakusie Szarowola i Hetmanie Zamość, gdzie przez 7 miesięcy prowadził go trener Cecherz.

Natomiast przez ostatnie pół roku był w szerokiej kadrze PGE GKS Bełchatów. Dobrze wyszkolony technicznie pomocnik, który może grać także w ataku czeka na przyjazd swojego menedżera Lesława Kapki, aby ostatecznie uzgodnić warunki gry w Stali i podpisać umowę.

Może dojdzie Michalczuk

Lesław Kapka ma z prezesem Kaczmarskim rozmawiać o możliwości gry w naszym zespole najlepszego strzelca zespołu z Szarowoli, Jurija Michalczuka, który w III lidze dla Spartakusa zdobył 8 bramek.

Stal jest nim mocno zainteresowana i być może już jutro przyjedzie lub też będzie rozmawiał z działaczami po sobotnim, dodatkowym sparingu Stali właśnie ze Spartakusem w Stalowej Woli.
Ponadto z naszym zespołem trenują od kilku dni wychowankowie klubu: obrońca Marek Drozd (powrócił z Okocimskiego Brzesko) i napastnik, Łukasz Stręciwik (Stal Poniatowa), a także byli gracze "stalówki", napastnicy: Damian Juda (Unia Nowa Sarzyna) i Krzysztof Jabłoński (Stal Poniatowa).

Całej czwórce cały czas uważnie przygląda się trener Cecherz i decyzję czy zostaną w zespole podejmie po sparingu ze Spartakusem.

Dziś w Warszawie zbiera się komisja ds. licencji, która będzie przyznawać klubom licencję na grę w I lidze. Obiekt Stali wizytowali już członkowie komisji, dlatego nasz klub powinien ją otrzymać bez większych problemów.