Goście weselni coraz chętniej piją wino

Wino doskonale pasuje do zmieniającego się dziś weselnego menu. Na stołach w tym ważnym dniu coraz częściej goszczą takie frykasy jak owoce morza, sery pleśniowe czy dziczyzna. Do takich potraw idealnie pasuje wino.

- Na weselnym stole powinno znaleźć się białe i czerwone. Najlepiej półwytrawne. Przy nakryciu gościa stawiamy dwa kieliszki. Oba na długich nóżkach, z pękatym kielichem do czerwonego wina, z wąskim - do białego - radzi January Witaszewski, znawca win z Rzeszowa.

Stół do degustacji

Dodatkowo warto urządzić także stół do degustacji, gdzie postawimy wina wytrawne. Do opieki nad winem warto wyznaczyć specjalną osobę.

Taką, którą doradzi wybór wina czy zachęci do jego skosztowania. Doskonale w tej roli spisze się np. świadek czy starosta.

- Obowiązek opieki nad winem może spocząć także na wyznaczonym do tego kelnerze - dodaje January Witaszewski, który w swoim życiu próbował kilku tysięcy win.

Toast wznosimy winem

Podczas wesela nie może zabraknąć toastów. Krótkie, dowcipne życzenia dla pary młodej wygłaszają zazwyczaj rodzice oraz świadkowie.

- Wino to doskonały trunek do wznoszenia toastów - przekonuje Witaszewski.

Jak wznieść toast, by sprostać zasadom savoir - vivre? Osoba wznosząca toast wygłasza go na stojąco. Wcześniej prosi gości o uwagę. Lekko uniesiony w górę kieliszek należy trzymać za nóżkę, a nie za czaszę.

Można go także odstawić na stół i podnieść dopiero przy finałowych słowach. Przemowa powinna być krótka, wystarcza serdeczne życzenia dla młodej pary.

Wino na weselu stanowi zazwyczaj trunek dodatkowy, gdyż najpopularniejszym wciąż jest wódka.

- Obu alkoholi nie warto mieszać, gdyż taka mieszanka zwala z nóg i kończy się przykrymi dolegliwościami następnego dnia po weselu - ostrzega kiper.

Wino zamiast "szyszki"

Weselnych gości można obdarować pamiątkową butelką wina. Zamiast naklejać na trunek okolicznościową etykietę, lepiej dołączyć niewielką zawieszkę z datą uroczystości i krótkim podziękowaniem za przybycie. Taki prezent może zastąpić tradycyjną "szyszkę".