- Tonący brzydko się chwyta i pluje. Spotkamy się w sądzie - odpowiada Myśliwiec.
Na łamach regionalnego dziennika Zbigniew Sanocki oskarżył o szantaż Wiesława Myśliwca, byłego działacza Solidarności i NZS - świadka w jego procesie lustracyjnym.
- "W czerwcu 2006 roku, przed wyborami do samorządu, dwukrotnie spotkaliśmy się i Wiesiek żądał ode mnie stu tysięcy złotych. Groził, że jeśli nie zapłacę, to w czasie kampanii wyborczej ujawni moją współpracę z SB. Potem obniżył kwotę o połowę, a w końcu chciał się zadowolić dziesięcioma tysiącami. Nie dałem mu nic" - opowiadał Sanocki.
Kłamstwo i potwarz
Wiesław Myśliwiec zaprzecza tym oskarżeniom.
- Sanocki wie, że tonie, bo skłamał w oświadczeniu lustracyjnym, ale próbuje opluć innych. Jego oskarżenia są nie tylko kłamliwe, ale nielogiczne. Wszystkie informacje o jego agenturalnej przeszłości uzyskałem z rzeszowskiego IPN i w 2005 roku przekazałem grupie "Ujawnić Prawdę" - tłumaczy Myśliwiec.
- To prawda. Wiesiek przekazał nam informacje na temat Sanockiego. Od 2005 roku nie jest tajemnicą, że burmistrz był agentem o pseudonimach Mars i Zibi. Pisały o tym Nowiny. Jak Sanocki może zarzucać Myśliwcowi, że w 2006 roku szantażował go ujawnieniem współpracy z SB, skoro wszyscy o tym wiedzieli - mówi Andrzej Filipczyk, wiceprzewodniczący ZR NSZZ Solidarność i szef grupy "Ujawnić prawdę".
Kłamca lustracyjny?
Kłamca lustracyjny?
Zbigniew Sanocki w oświadczeniu lustracyjnym przyznał się do współpracy z SB podczas studiów w rzeszowskiej filii UMCS. Twierdził, że został do niej zmuszony i nikomu nie wyrządził krzywdy. Nie zgadza się z tym prokurator, który oskarżył go o kłamstwo lustracyjne. Z akt IPN wynika, że Sanocki był gorliwym informatorem i przyjmował pieniądze od SB.
Idzie do sądu
Rzeczywiście. W kwietniu 2005 roku zamieściliśmy tekst "Agent Mars Dobry Gospodarz", w którym informowaliśmy, że burmistrz Zbigniew Sanocki jest na liście tajnych współpracowników SB". Ze Zbigniewem Sanockim nie udało nam się przez ostatnie dwa dni skontaktować.
- Konsultuję tę sprawę z prawnikami i wszystko wskazuje, że spotkam się z Sanockim w sądzie - zapowiada Myśliwiec.
- Oskarżenie Sanockiego to skandal albo SB-ecka prowokacja - uważa Andrzej Filipczyk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Sołtysik dostał fuchę w TVP! Wiemy, z kim będzie pracował
- Piotr Gąsowski pokazuje w Polsacie drugą twarz?! Stroi fochy na młodszego kolegę
- Tak wygląda grób Krzysztofa Krawczyka tydzień przed rocznicą. Szczegół łamie serce
- Tak żyje po zwolnieniu z TVP. Dawno niewidziana Nowakowska przyłapana na mieście!