W Łańcucie będzie pierwszy na Podkarpaciu szpital-spółka

Konsultacje społeczne w tej sprawie trwały kilka miesięcy. Pomysł komercjalizacji szpitala poparły wszystkie rady gmin w powiecie łańcuckim oraz związki zawodowe lekarzy i pielęgniarek. Pozytywną opinię wydał też wojewoda. Teraz wszystko w rękach radnych powiatowych, którzy podejmą ostateczną decyzję w tej sprawie.

- Od nich zależy przyszłość naszego szpitala - podkreśla dyrektor Krzysztof Przyśliwski. - Przekształcenie w spółkę nie ma być sposobem na ratowanie lecznicy, bo ta nie jest zadłużona. Spółka daje nam szansę rozwoju.

Szpital wymaga modernizacji. Część oddziałów mieści się w budynku, który nie spełnia wymogów ministerialnych. Jeśli ich warunki do 2012 r. się nie poprawią, będą musiały być zlikwidowane. W budżecie powiatu brakuje jednak pieniędzy na remont. I na to właśnie rozwiązaniem ma być przekształcenie szpitala.

- Spółka ma więcej możliwości, by starać się o pieniądze. Starostwo, biorąc kredyt, zastopowałoby inne potrzebne w powiecie inwestycje np. drogowe. A szpital potrzebuje niemałych pieniędzy, bo kilkadziesiąt milionów złotych - wyjaśnia dyrektor.
Oprócz zakupu nowoczesnego sprzętu, konieczna jest modernizacja budynku, w którym mieści się oddział zakaźny dla dzieci i dorosłych. Wstępnie ma kosztować ok. 16 mln zł. O wiele więcej, bo ok. 35 mln zł pochłonie budowa pawilonu. Tutaj ma się znaleźć miejsce dla ginekologii, noworodków, chirurgii, ortopedii, bloku operacyjnego oraz na rentgen i tomograf.

Będzie to jednak możliwe, jeśli radni zgodzą się na przekształcenie. We wtorek na sesji, oprócz likwidacji szpitala, mają decydować o zawiązaniu spółki prawa handlowego Centrum Medyczne w Łańcucie, w której 100 proc. udziałów miałby posiadać powiat. Majątek placówki oszacowany na 53 mln zł, ma zostać wniesiony do spółki. Jako niepubliczny szpital miałby działać od 1 lipca.