Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gwałciciel z Jarosławia zaatakował niedaleko stacji kolejowej

Roman Kijanka
Policja sprawdza nowe poszlaki pojawiające się w śledztwie.
Policja sprawdza nowe poszlaki pojawiające się w śledztwie. Fot. Roman Kijanka
Policja sprawdza nowe poszlaki pojawiające się w śledztwie. Wiadomo, że gwałciciel, który zmusił kobietę do zawiezienia go na ul. Morawską, gdzie doszło do przestępstwa, wsiadł do jej samochodu niedaleko stacji kolejowej.

Po wszystkim kazał się odwieźć do miasta. Wysiadł w pobliżu osiedla Prośbów. Starał się nie zwracać uwagi przechodniów i nie zostawić śladów w samochodzie.
Na portret pamięciowy trzeba będzie poczekać.

- Portret jest jednym, ale nie jedynym elementem wykorzystywanym w śledztwie. Czy i kiedy zostaje opublikowany, to zależy od charakteru sprawy - wyjaśnia Bartosz Wilk z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.

O szczegółach śledztwa policja nie udziela żadnych informacji.

- Dla dobra postępowania i w trosce o osoby pokrzywdzone - tyle można od nich usłyszeć.

Przypomnijmy, że podejrzanym o próbę zgwałcenia dwóch kobiet i zgwałcenie jednej jest około 35-letni szczupły mężczyzna o wzroście około 175 cm. Był ubrany w ciemny płaszcz i ciemne spodnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24