Chrapanie może być groźne dla zdrowia

Ale czy można jej jakoś zaradzić?

- Chrapanie jest to najczęstsza dolegliwość występującą w trakcie snu - podkreśla lek. med. Paweł Eberhardt, otolaryngolog z Centrum Medycznego "Medyk" w Rzeszowie.

- Mówiąc bardziej fachowo, jest to rodzaj zjawiska akustycznego, które bierze się z drgań wiotkich części gardła, głównie podniebienia miękkiego i języczka. Gdy śpimy, dochodzi do zwiotczenia mięśni gardła, podniebienia miękkiego, przestrzeń gardła zwęża się i przepływające powietrze może wprawiać część gardła w drgania. Chrapanie to dźwiękowy efekt tych drgań - wyjaśnia.

Zapalenia, alergie i polipy

Warto pamiętać, że w kontekście chrapania ważna jest prawidłowa drożność nosa. Można to zaobserwować w czasie zwykłego przeziębienia. Kiedy skutkiem blokady nosa mamy problem z prawidłowym oddychaniem często towarzyszy temu nasilone chrapanie.

- Wszystko to, co zaburza przepływ powietrza przez nos i zmusza nas do oddychania przez usta podczas snu pośrednio będzie przyczyną chrapania - mówi otolaryngolog, lek. med. Paweł Eberhardt. - Mam tu na myśli przewlekłe stany zapalne błony śluzowej nosa i zapalenia zatok, nieżyt nosa i towarzyszące mu czasami polipy jam nosowych.

Skrzywienie przegrody nosa jest także częstą przyczyną zaburzeń oddychania podczas snu. Stany zapalne i alergie wymagają leczenia zachowawczego, polipy można leczyć lekami donosowymi, ale w przypadku niepowodzenia konieczna jest operacja.

U dzieci główną przyczyną zaburzeń oddychania podczas snu jest przerost migdałka gardłowego i często także migdałków podniebiennych.

- W tym przypadku konieczne jest leczenie operacyjne - twierdzi otolaryngolog, lek. med. Paweł Eberhardt. - Nie należy zwlekać z taką decyzją ponieważ dzieci cierpiące na zespół bezdechów nocnych gorzej się rozwijają.

Chrapanie jest nie tylko uciążliwe dla osób, które mieszkają z kimś, kto chrapie. Zakłóca ono przede wszystkim normalny sen osoby chrapiącej. Podczas chrapania dochodzi do gorszego dotlenienia organizmu, i w związku z tym po przebudzeniu osoba chrapiąca może odczuwać bóle głowy, zmęczenie i senność.

Ile bezdechów, tyle wybudzeń

- Chrapanie sprzyja podwyższeniu ciśnienia tętniczego i w związku z tym ma również zły wpływ na serce i naczynia krwionośne - przestrzega otolaryngolog, lek. med. Paweł Eberhardt.

- Zaburzenia oddychania w czasie snu rozpoczynają się zwykle od łagodnego chrapania, które nie leczone mogą przekształcić się w przewlekłą i niszczącą chorobę. Koniecznie trzeba zbadać, czy chrapaniu towarzyszą bezdechy. Ma to duże znaczenie, ponieważ leczenie chrapania i bezdechów różnią się od siebie - dodaje.

W tym celu trzeba wykonać badanie nocne. Pozwolą określić, czy u pacjenta chrapiącego występują bezdechy. Jeśli tak, ich następstwem bywa przejściowy spadek tlenu we krwi. To właśnie niedotlenienie, m.in. serca i mózgu, jest bardzo groźne.

- Bezdech, to krótkotrwała przerwa w oddychaniu, która jeśli występuje często może prowadzić do niedotlenienia i w następstwie poważnych schorzeń - zauważa otolaryngolog, lek. med. Paweł Eberhardt.

Podczas bezdechu mózg otrzymuje sygnał do obudzenia człowieka ze snu w celu przywrócenia normalnego oddychania. Jeśli występuje kilkadziesiąt bezdechów w czasie godziny snu, pojawia się tyle samo wybudzeń za każdym razem z niekorzystnymi tego efektami. Zawsze następuje niedotlenienie tkanek, wzrost ciśnienia tętniczego oraz przyspieszenia akcji serca.

Atakuje na serce i mózg

Częściej chrapią mężczyźni. Bo ok. 40 proc. Czyli w Polsce ok. 8 milionów. Większość wydaje te irytujące dźwięki, o różnym natężeniu. Mogą one być przerywane zmianą pozycji ciała. Prawie połowa dorosłych chrapie od czasu do czasu. Jedna osoba na cztery chrapie każdej nocy.

A zatem, zaburzenia oddychania podczas snu mogą być przyczyną lub nasilać objawy nadciśnienia tętniczego, choroby niedokrwiennej serca, niewydolności i zaburzeń jego rytmu oraz krążenia mózgowego.

Leczeniem zaburzeń oddychania zajmują się laryngolodzy i pulmonolodzy. Warto rozpocząć od poradni laryngologicznej gdzie można się leczyć lub dostać skierowanie do ośrodka chirurgicznego .

- W przypadku wykluczenia zmian patologicznych w obrębie dróg oddechowych, które mogą być przyczyną zaburzeń oddychania podczas snu dalszą diagnostykę pod opieką pulmonologa należy odbyć w poradni leczenia zaburzeń snu - radzi lek. med. Paweł Eberhardt, otolaryngolog z Centrum Medycznego "Medyk" w Rzeszowie.

Niestety w Polsce nadal jest mało takich poradni. I to stwarza dodatkowy problem dla borykających się z problemem bezdechu. Do którego może doprowadzić niewinne z pozoru chrapanie.