Dowiedzieliśmy, że taką możliwość rozważają przemyskie władze miejskie. Może być skierowany wniosek o pomówienie osób pełniących funkcje publiczne.
Jak informowaliśmy w dzisiejszych Nowinach, w Dzień Wszystkich Świętych oraz Dzień Zaduszny, czyli przez sobotę i niedzielę, kresowiacy protestowali przy pomniku ofiar UPA, przeciwko jego niedawnemu demontażowi.
W sobotę kresowiacy ustawili na pomniku zdjęcia rzeźby oraz moment jej uroczystego odsłonięcia w 2004 r. Za pomnikiem ustawili transparent.
Napisali na nim, że decyzję o demontażu pomnika podjęli prezydent Przemyśla Robert Choma, zastępca prezydenta Dariusz Iwaneczko oraz wicewojewoda podkarpacka Małgorzata Chomycz. Nazwiska tych trzech osób zapisane zostały również cyrylicą.
[obrazek2]
Napisy na tym transparencie mogą być przyczyną skierowania sprawy do sądu. (fot. FOT. NORBERT ZIĘTAL)Pod spodem znalazł się napis, że ta trójka podjęła decyzję o demontażu rzeźby "aby zaspokoić nacjonalistów ukraińskich". To właśnie ten fragment tekstu, może być przyczyna pozwu sądowego.
Kilka tygodni temu, służby miejskie zdemontowały z pomnika rzeźbę, przedstawiającą dzieci przywiązane drutem do drzewa. Według kresowiaków to symbol jednej z metod zbrodni UPA. Według władz miejskich, to nieuzgodniony w projekcie element pomnika.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu