Rzeszów chce przyłączyć całe Krasne

Tak wynika z planów poszerzenia miasta do 2012 roku, do których dotarliśmy.

Matysówka i część Budziwoja z gm. Tyczyn, Kielanówka z gm. Boguchwała, Miłocin, Pogwizdów Nowy, Rogoźnica i Rudna Mała z gm. Głogów Młp., Zaczernie oraz część Jasionki i Tajęcina z gm. Trzebownisko.

Te sołectwa figurują na liście obszarów które miasto chciałoby przyłączyć w najbliższych latach. Jest też cala gmina Krasne.

W 2006 r. do Rzeszowa włączone zostały Słocina i Załęże. Rok później - część Przybyszówki z gm. Świlcza. W tym roku włączono pozostałą część Przybyszówki oraz Zwięczycę z gm. Boguchwała. Od 1 stycznia 2009 r. do Rzeszowa włączona będzie Biała z gm. Tyczyn.

- To prawda - przyznaje Marcin Stopa, sekretarz miasta.

- Chcemy to zrobić zgodnie z sugestiami Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Jeśli doszłoby do połączenia Rzeszowa i Krasnego, dostalibyśmy bonus w postaci 80 mln zł.

Prezydent Rzeszowa deklaruje, że cała kwota, wypłacana przez 5 lat, w całości trafiłaby na inwestycje w Krasnem. Jakie, o tym zdecydują sami mieszkańcy. Mogą być przeznaczone np. na kanalizację, infrastrukturę, kulturę, sport, zdrowie. Dla Rzeszowa oznaczałoby to nowe tereny do budowy mieszkań, usług, działalności gospodarczej, rozwoju specjalnej podstrefy ekonomicznej.

- Naszym celem jest utworzenie mocnej stolicy o funkcji metropolii. Rzeszów urósłby do ok. 200 km kw. Mielibyśmy prawie 200 tys. mieszkańców - wylicza Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta.

- Jeśli Rzeszów chce, to tak uczyni. Trudno mi to komentować - powiedział dzisiaj Waldemar Klisko, zastępca wójta gminy Krasne.

- Jako urzędnicy niewiele możemy zmienić. Wypowiedzą się mieszkańcy.