MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ukraińcy chcą upamiętnić mord w Terce

Krzysztof Potaczała
Dzwonnica w Terce, którą chcą wyremontować Ukraińcy.
Dzwonnica w Terce, którą chcą wyremontować Ukraińcy. KRZYSZTOF POTACZAŁA
Rząd Ukrainy i środowiska ukraińskie w Polsce chcą nowego upamiętnienia ofiar mordu z 9 lipca 1946 roku w Terce w Bieszczadach.

Gotowy jest projekt postumentu, ale budzi kontrowersje i nie wiadomo, czy zyska akceptację Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.

W zbiorowej mogile na cmentarzu w Terce leży 31 Ukraińców rozstrzelanych bądź spalonych żywcem przez Ludowe Wojsko Polskie. Był to odwet za powieszenie przez UPA 6 lipca 1946 r. trzech Polaków. Nagrobek ukraińskim ofiarom zbudowali w 1984 r. ich najbliżsi. Na płycie wyryte są nazwiska zamordowanych oraz zdanie, że zginęli tragicznie.

- To nie wystarcza, bo nie ma informacji, w jakich okolicznościach stracili życie i kto był sprawcą - mówi Piotr Tyma, prezes Związku Ukraińców w Polsce.

Delikatna sprawa

Projekt nowego upamiętnienia obejmuje postawienie murowanego postumentu, remont dzwonnicy z XIX w., ogrodzenie przycerkiewnego cmentarza, wykonanie kamiennej dróżki i posadzenie zieleni. Niedawno dokumentacja wpłynęła do Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Decyzja jeszcze nie zapadła.

O ukraińskich planach wiedzą też mieszkańcy Terki oraz parafia rzymskokatolicka w Wołkowyi - właściciel terenu, na którym stoi wspomniany nagrobek oraz dzwonnica.

- To sprawa bardzo delikatna - zaznacza proboszcz i dodaje, że zgodę na prace może wydać Kuria Metropolitalna w Przemyślu.

Wieś nie chce zmian

PIOTR TYMA, prezes Związku Ukraińców w Polsce: - Terka nie powinna stać się nowym symbolem "uciekania od prawdy". Wieś ta była wpisana do polsko-ukraińskiego międzyrządowego protokołu z 2005 r., dotyczącego uporządkowania cmentarzy i miejsc pamięci.

Przed dwoma laty Ministerstwo Kultury Ukrainy poprosiło o zgodę na postawienie pomnika na cmentarzu w Terce, lecz nie zgodzili się na to mieszkańcy, twierdząc, że nagrobek z wyrytymi nazwiskami ofiar jest wystarczający.

- To zostało potwierdzone podpisami ludzi - podkreśla sołtys Józef Wronowski. - Nie mamy nic przeciwko Ukraińcom, ale pomnik z tryzubem w środku wioski to chybiony pomysł.

Takie samo zdanie ma ksiądz proboszcz: - Modlimy się na zbiorowej mogile, utrzymujemy tam porządek, udostępniamy też Ukraińcom nasz kościół, by mogli odprawiać nabożeństwa, gdy przyjeżdżają w kolejne rocznice tragicznych wydarzeń.

Nie uciekać od prawdy

Piotr Tyma z ZUwP mówi, że wyczuwa niechęć do nowej koncepcji upamiętnienia ofiar sprzed 62 lat, ale ma nadzieję, że kompromis zostanie osiągnięty.

Według Zbigniewa Sawińskiego, wójta gminy Solina, żeby nie doprowadzić do sporu, środowiska ukraińskie w Polsce powinny zgodzić się na to, by upamiętnienie objęło rekonstrukcję dzwonnicy i zamontowanie na niej tablicy ku czci ofiar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24