Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

15 lat więzienia za śmiertelne pobicie

Dorota Wilk
Oskarżony Michał M., nie przyznał się przed sądem do nieumyślnego spowodowania śmierci Franciszka C.
Oskarżony Michał M., nie przyznał się przed sądem do nieumyślnego spowodowania śmierci Franciszka C. Tadeusz Poźniak
Tak wysoką karę sąd wymierzył Michałowi M. m.in. za śmiertelne pobicie mieszkańca Baryczki i podrabianie pieniędzy.

1,5 roku dostał Rafał W. za nieudzielenie pomocy bitemu.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie ogłosił wyrok (nieprawomocny) w piątek. Uznał Michała M. winnego wszystkich czynów zarzucanych mu przez prokuraturę: śmiertelnego pobicia Franciszka C., podrabiania i rozprowadzania banknotów 20 zł, jazdy samochodem po pijanemu i mimo sądowego zakazu oraz podrobienia podpisu pod umową o sprzedaży auta.

Nie wezwali pogotowia

- Oskarżony jest osobą bardzo zdemoralizowaną, nie poddaje się resocjalizacji - tak sędzia Adam Borowiec uzasadniał decyzję o tym, że Michał M., będzie mógł starać się o warunkowe zwolnienie z więzienia dopiero dwa lata przez końcem kary.

- Parę dni po zasypaniu zwłok pokrzywdzonego, oskarżony udał się w to miejsce i posypał go pieprzem, żeby ziemię nie rozkopały zwierzęta - mówił sędzia.

Oskarżony Michał M., twierdził przed sądem, że nie pobił gospodarza.

- To dlaczego wywiózł jego zwłoki, zakopał w lesie, a potem zacierał ślady? Jeżeli Franciszek C. umarł z przyczyn naturalnych, to dlaczego nie wezwał pogotowia - pytał sędzia.

Zakopali w lesie

Sąd ustalił, że Michał M. i Rafał W. wraz z dwoma kobietami zamieszkali w domu Franciszka C. w Baryczce (pow.strzyżowski) w 2006 r. Gdy pili z gospodarzem wódkę C. nie spodobało się to, że Michał M. zwraca się do niego przez ty i nie zapłacił za wynajem domu. M. uderzył gospodarza, a gdy ten zagroził, że wezwie policję Michał M., zaczął bić go pięściami. Mężczyzna miał złamane żebra, zmarł na skutek obrażeń. Jego ciała oskarżeni wywieźli do lasu w Ociece i tam zakopali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24