Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy spowolnili darmową sieć Resman

Bartosz Gubernat
Zamiast półmegowego łącza, Resman jest teraz trzy razy wolniejszy. To skandal, bo ludzie zainwestowali w sprzęt, a teraz mają interenet o prędkości modemu - mówi Paweł z Rzeszowa.
Zamiast półmegowego łącza, Resman jest teraz trzy razy wolniejszy. To skandal, bo ludzie zainwestowali w sprzęt, a teraz mają interenet o prędkości modemu - mówi Paweł z Rzeszowa. Tadeusz Poźniak
Sieć Resman w Rzeszowie działa trzy razy wolniej niż do tej pory. Dlaczego? Bo miejscy urzędnicy wystraszyli się kontroli z Warszawy.

W związku z tym zmniejszyli prędkość przesyłu danych. Na tej decyzji stracili mieszkańcy. Skorzystają dostawcy płatnego internetu.

Według charakterystyki sieci przygotowanej przez pracowników urzędu miasta, prędkość przesyłu danych w Resmanie ma wynosić 512 kbit/s. To mniej więcej tyle, za ile u osiedlowych operatorów trzeba zapłacić ok. 50 zł miesięcznie.

Ponieważ Resman jest bezpłatny, wiele osób zainwestowało w sprzęt, który pomaga go odbierać. Teraz żałują.

Trzy razy wolniej

Piotrek i Paweł z Rzeszowa za anteny i bezprzewodowe karty sieciowe zapłacili po 450 zł.

- I co z tego, skoro od kilkunastu dni Resman działa z prędkością 144 kbit/s - mówi Piotrek. - W ten sposób nie ma mowy o w miarę szybkim otwieraniu stron i odbieraniu poczty. O przesyłaniu plików można już zapomnieć.

Na pytanie o ograniczenie prędkości pracownicy obsługujący miejską sieć odpowiedzieli internautom, że jest to wynik wprowadzenia oprogramowania obiegu dokumentów w szkołach i przesyłania ich przez sieć Resman.

- Z wiarygodnego źródła dowiedzieliśmy się, że przyczyna problemów jest zupełnie inna. Ograniczenie przepustowości łącza wynika z nacisków firm komercyjnych świadczących podobne usługi na terenie Rzeszowa. Ponieważ spadły im zyski, firmy zażądały ograniczenia przepustowości bezpłatnej sieci - mówią Piotrek i Paweł.

Internauci maja rację

Po kilku telefonach, w Biurze Obsługi Informatycznej i Telekomunikacyjnej Urzędu Miasta potwierdzono nam w końcu, że prędkość przesyłu danych trzeba było zmniejszyć. Urzędnicy twierdzą, że takie było zalecenie Urzędu Komunikacji Elektronicznej z Warszawy.

Obsługa Resmana zrobiła to przed zapowiadaną kontrolą z UKE. Dlaczego urzędnicy w Warszawie działają na naszą niekorzyść ?

- Musieliśmy wypośrodkować interesy samorządu i komercyjnych dostawców internetu - tłumaczy Jacek Strzałkowski, rzecznik UKE.

Miasto rozkłada ręce

Czy jest szansa na przyspieszenie miejskiej sieci w przyszłości?

- Będziemy się o to starać, myślę, że uda się to zrobić wówczas, gdy komercyjni dostawcy będą oferować szybszy internet niż w tej chwili - przewiduje Lesław Bańdur, dyr. BOIiT UM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24