Co robić kiedy dziecko ma autyzm?

Nie zwracał uwagi na mówiących do niego rodziców, nie reagował na własne imię.

Mamę niepokoiły schematyczne zabawy, układanie klocków w jednym rzędzie, którego nie wolno było zburzyć, bo krzyczał i płakał. Rozpaczliwie protestował, kiedy zmieniali trasę spaceru, nawet, jeśli przechodzili na drugą stronę ulicy.

Joanna Pyra z Dynowa sporo wiedziała o zaburzeniach autystycznych (jest nauczycielką kształcenia zintegrowanego, muzyki i plastyki), ale nie przyszło jej przez myśl, że zacznie się zmagać z autyzmem syna. Lekarz pierwszego kontaktu uspokajał rodziców - Bartek ma jeszcze czas na rozwój mowy.

Szukała w internecie

Nie chciała czekać, zaczęła szukać informacji w Internecie i literaturze. Skontaktowała się ze specjalistami w Rzeszowie, żeby zbadali synowi słuch.

Rady Elżbiety Frątczak dla rodziców dzieci autystycznych:

- Kochaj i akceptuj dziecko, nie ukrywaj jego zaburzeń, powiedz rodzeństwu i rodzinie, jak należy postępować z dzieckiem. Bądź cierpliwy, stanowczy, konsekwentny, ale niekarzący.

- Bartek nie pozwolił sobie wykonać badania, jak większość dzieci autystycznych - wspomina Joanna - a nie chciałam tego robić pod narkozą.

Trafiliśmy do pani Beaty Pietraszek, surdopedagoga i logopedy, która po półtoragodzinnej obserwacji chłopca potwierdziła nasze przypuszczenia. Ale ja stchórzyłam i zamiast od razu zacząć terapię pod okiem specjalistów przez rok sama pracowałam z dzieckiem w domu.

Po roku stwierdziła, że nie wystarczy jej wiedzy i umiejętności, aby prowadzić terapię. Wróciła do Beaty Pietraszek. A Bartuś był już w lepszej kondycji. Po kilku latach terapii, mówi całymi zdaniami (Himalaje dla dziecka autystycznego), chodzi do przedszkola, radzi sobie w grupie, a jego iloraz inteligencji specjaliści określi na prawie 140.

Żeby rodzice nie błądzili

Praca z dzieckiem autystycznym jest ścieżką pod górę, z sukcesami i porażkami, zmęczeniem i zniechęceniem, bo człowiek nie jest maszyną. Tak mówią matki.

Dlatego w kwietniu br specjaliści wraz z rodzicami założyli Regionalne Stowarzyszenie na rzecz Dzieci z Zaburzeniami Komunikacji Językowej "Chcę zrozumieć", żeby wspierać w terapii zagubionych i często zrozpaczonych rodziców, uczyć dorosłych właściwej opieki i pracy z dzieckiem autystycznym, bo tylko profesjonalne wsparcie pomaga dziecku nawiązać kontakt z otoczeniem.

Regionalne Stowarzyszenie na rzecz Dzieci z Zaburzeniami Komunikacji Językowej "Chcę zrozumieć" mieści się w Rzeszowie, przy ul. Szopena 1 (Centrum Medyczne "Medyk), tel. 605 100 539.

Spotkania rodziców z całego regionu odbywają się w każdy pierwszy wtorek miesiąca, o godz. 17, p. 517. Rodzice dziękują Podkarpackiemu Bankowi Spółdzielczemu w Sanoku za wsparcie finansowe warsztatów.

Warsztaty w Czudcu

Praktyczne zajęcia (warsztaty) dla rodziców i dzieci stowarzyszenie zorganizowało w Czudcu. Poprowadzili je specjaliści z Ośrodka Rehabilitacji Zaburzeń Wieku Rozwojowego w rzeszowskim Centrum Medycznym "Medyk" oraz wrocławskiego ośrodka dr Swietłany Masgutowej.

- Przekazywałyśmy (wspólnie z Katarzyną Biały - Solarz, psychologiem) rodzicom podstawowe zasady postępowania z dzieckiem autystycznym, a także sprawdzone metody terapii - mówi Elżbieta Frątczak, psycholog. Pracowałyśmy z dziećmi indywidualnie i w grupach, żeby mali i duzi najwięcej skorzystali.