Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie znaleziono winnych skażenia wody w Tarnobrzegu

Agata Rybka
Kiedy w lutym wykryto bakterie coli w części sieci, PGK bezpłatnie dostarczał wodę m. in. do szpitala. Komisja uznała, że woda należała się wszystkim mieszkańcom.
Kiedy w lutym wykryto bakterie coli w części sieci, PGK bezpłatnie dostarczał wodę m. in. do szpitala. Komisja uznała, że woda należała się wszystkim mieszkańcom. FOT. AGATA RYBKA
Prezydent miasta źle informował mieszkańców o zanieczyszczeniu wody, a PGK mówiło tylko o zwiększonym chlorowaniu.

Takie wnioski wyciągnęła komisja do spraw wody, która właśnie zakończyła prace.

- Kiedy powołano komisję niektórzy liczyli, że nic z tego nie będzie - mówi radny Norbert Mastalerz, pomysłodawca powołania komisji. - Jednak komisja pracowała bardzo poważnie i sporządziła ostateczne wnioski. Osobiście jestem zadowolony, chociaż niektórzy mogą czuć się rozczarowani, że komisja nie wskazała winnego skażeniu wody w mieście, do którego doszło w lutym br. - dodaje Mastalerz.

Za mało informacji

Członkowie komisji stwierdzili m. in., że informacje podawane przez Prezydenta Miasta o wykryciu bakterii coli w sieci wodociągowej, nie zostały właściwie nagłośnione. Za niewystarczające komisja uznała opublikowanie komunikatów na stronie Urzędu Miasta i emisji ich w radiu.

Zbyt późno o sytuacji zostały również powiadomione spółdzielnie mieszkaniowe. Odpowiednie komunikaty powinny również znaleźć się na słupach ogłoszeniowych.
Różne komunikaty

Komisja uznała, że rozbieżne były też same komunikaty dotyczące zanieczyszczenia, bowiem prezydent informował "o negatywnych wynikach jakości wody w instalacji wodociągowej przy ul. Kochanowskiego, Jachowicza i 1 - go Maja", a PGK o "zastosowaniu zwiększonego chlorowania wody (...) w celu utrzymania jej dobrej jakości". Komisja zwróciła również uwagę na różnice dotyczące miejsc, w których przeprowadzano płukanie sieci. W swoim komunikacie PGK wskazywał m. in. na ulicę Sokolą, a prezydent na Waryńskiego.

Członkowie komisji uznali również, że PGK w takich sytuacjach powinien beczkowozami dostarczyć bezpłatnie wodę wszystkim mieszkańcom, a nie tylko wybranym instytucjom, np. szpitalowi czy szkołom.

Kto winien?

Komisja odrzuciła również argumentację PGK-u odnośnie przyczyn zanieczyszczenia, które miało powstać w szkołach w wyniku nie używania sieci w czasie ferii zimowych. Komisja stwierdziła, że ani restauracja "Kaprys" ani szpital nie korzystały z ferii, a bakterie u nich wykryto. Antoni Sikoń, prezes PGK, będącego administratorem sieci wodociągowej twierdził, że nie ponosi odpowiedzialności za zanieczyszczenie. Kto jest winien tego, że z kranów płynęła woda z bakterią? Na to pytanie niestety tarnobrzeżanie nie doczekali się odpowiedzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24